– Chcemy być reprezentantem interesów całego środowiska małych i średnich ISP – podkreślił podczas Wirtualnego Kongresu Przedsiębiorców Telekomunikacyjnych Grzegorz Szeliga, prezes iNet Group.
Przypomniał, że iNet Group, który powstał w styczniu 2007 r. cały czas rośnie, realizuje coraz większe projekty, takie jak IPTV Ovigo, a obsługą zrzeszonych ISP zajmuje się w iNet Group już 12 osób.
Zauważył, że według rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych w Polsce obecnie aktywnie działa około 3 tys. operatorów z sektora MSP. – Czynimy starania, aby dotrzeć do wszystkich. Przed obecną konferencją wysłaliśmy listy do około 1 tys. operatorów z tej grupy, z którymi nie mieliśmy do tej pory kontaktu. Zaprosiliśmy ich na konferencję oraz do iNetu. Pewien odzew już był – mówił Grzegorz Szeliga.
Podkreślił, że obecnie przed operatorami ISP stoi sporo wyzwań. Jednym z nich są zmiany prawne związane z koniecznością wdrożenia prawa komunikacji elektronicznej. Zwrócił uwagę, że ISP nie mogą lekceważyć tego, że coraz więcej klientów chce być obsługiwana przez kanały internetowe, co jest efektem pandemii, ale operatorzy muszą to uwzględnić w swym działaniu.
Jako bardzo istotną zmianę postrzega on prawo jakie niebawem pozyskają klienci do zmiany operatora przy zachowaniu ciągłości świadczenia usługi dostępu do sieci Internet.
– Proces zmiany operatora będzie znacznie prostszy. Chęć skorzystania z oferty innego telekomu, będzie jednocześnie rezygnować z usługi dotychczasowo dostawcy. Sytuacja będzie podobna do tego, kiedy w sieciach komórkowych uproszczony został proces przenoszenia numerów. Można się spodziewać, że operatorzy w większym stopniu zaczną się skupiać na odbieraniu klientów konkurentom, niż poszerzaniu swego obszaru działania – uważa Grzegorz Szeliga.
Jego zdaniem, niekoniecznie musi to być zagrożenia dla ISP, a szansą nawet w konkurencji z ogólnopolskimi telekomami. Zapewnił, że iNet Group ma już pewne pomysły, jak tę nowa rzeczywistość wykorzystać. Zachęcał jednak też do dyskusji w gronie organizacji na ten temat.