(źr.fot.Inea)
Ponad 24 tys. klientów usług głosowych i mobilnego dostępu, pozyskanych od 2010 r., przeniosła do sieci Playa wielkopolska Inea. Jak poinformował podczas spotkania prasowego Tomasz Zmyślny, dyrektor marketingu sieci, migracja trwała kilka miesięcy a ostatnie karty SIM zostały przeniesione na początku listopada. Do tej pory 5 tys. klientów usług głosowych i 22 tys. klientów mobilnego dostępu Inei korzystało z sieci Orange za pośrednictwem Telogika. Tomasz Zmyślny nie krył, że do zmiany partnera zachęciła Ineę lepsza oferta hostingowa, w tym możliwość zaoferowania nielimitowanych połączeń głosowych.
– Wprowadziliśmy na rynek pakiety nielimitowanych połączeń i SMS za 39,90 zł miesięcznie. Za dodatkowe 9 zł można dokupić pakiet transmisji danych 1 GB. Są także większe paczki transmisji – mówił Tomasz Zmyślny. W ofercie jest również druga, tańsza taryfa za 19,90 zł (200 min połączeń). Dotychczasowa baza mobilnych usług głosowych Inei, to głównie osoby starsze w wieku 50-60 lat. Do młodszych konsumentów skierowane są nowe taryfy nielimitowane. Inea szacuje, że nowe oferty pozwolą jej pozyskać w przyszłym roku dodatkowe 10 tys. usług, co oznaczałoby wzrost o 37 proc. oraz penetrację w bazie na poziomie ok. 15 proc. Dzisiaj ten wskaźnik wynosi ok. 10 proc.
Inea ma dzisiaj w ofercie dwa modele telefonów, ale planuje, że w przyszłym roku ich liczba wzrośnie do 5-10 najpopularniejszych “słuchawek”. Większe portfolio byłoby dla operatora nieopłacalne z powodu konieczności utrzymywania zapasów.
Inea przede wszystkim dosprzedaje usługi mobilne bazie klientów stacjonarnych oraz łączy je w pakiety dla nowych klientów.
– Około 80-90 proc. naszej sprzedaży, to dzisiaj pakiety usług. Grupa 3 tys. klientów korzysta ze wszystkich pięciu usług, jakie oferujemy – mówił podczas tego samego spotkania Marek Hołubowski, dyrektor finansowy Inei.
– Nowością, w naszej współpracy z Ineą w porównaniu do współpracy z innymi operatorami kablowymi jest zaoferowanie usług głosowych dla klientów naszego partnera. Inea wykazała się daleko idąca determinacją, by tę usługę uruchomić - mówił Jacek Niewęgłowski, członek zarządu P4, operatora sieci Play. Poza Ineą Play jest operatorem-hostem także dla Vectry i Multimediów, ale pod ich markami sprzedaje tylko mobilny dostęp do internetu.
Playa oraz Ineę łączy także współpraca na rynku stacjonarnym, ponieważ operator mobilny dzierżawi od kablówki włókna światłowodowe do sieci szkieletowej i agregacyjnej. Do tej pory jednak Play rzadko brał udział w promocji usług MVNO, jakiegokolwiek partnera. Niewykluczone, że operator mobilny kładzie teraz większy nacisk na ten segment rynku. Jak podali jego przedstawiciele obecnie w sieci Play jest 220 tys. aktywnych użytkowników (co najmniej jedno zdarzenie bilingowe w miesiącu) MVNO, nie licząc marki Red Bull Mobile. W ubiegłym roku zaś operator zanotował 70 tys. przyłączeń takich klientów.
Łącznie usługi MVNO w sieci Inea mogą przynieść w przyszłym roku partnerom przychody na poziomie 13-15 mln zł. Można szacować, że o kilka milionów więcej, niż w roku bieżącym. W strukturze przychodów Inei będzie to 5-6 proc. całości, ponieważ operator spodziewa się w przyszłym roku ok. 250 mln zł ze sprzedaży usług - o 15 proc. więcej, niż w tym roku (wzrost w 2014 r. wyniesie 17-18 proc.)
Operator planuje intensywną rozbudowę sieci. Liczba HP ma wzrosnąć z 390 tys. do blisko 500 tys. Inea promuje technologię optyczną. Dzisiaj dociera dzięki niej do 68 tys. HP i świadczy usługi 20 tys. klientom. Operator podjął nawet eksperyment z nadbudową własnej sieci DOCSIS przez FTTH. Jak mówił Eugeniusz Grzybek, członek zarządu operatora ds. techniki, eksperyment dał ciekawe rezultaty, choć w krótkim terminie raczej się nie zwróci. Nie przesądził, czy sieć będzie dalej prowadziła taką praktykę.
Mniejszościowym udziałowcem Inei, jest fundusz inwestycyjny zarządzany przez Warburg Pincus. Infrastruktura optyczna osiąga dzisiaj wysokie wyceny na rynku.