106,4 mln zł przeznaczyła nominalnie w marcu na reklamę branża telekomunikacyjna – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Było to minimalnie mniej niż w marcu (108,7 mln zł), co oznacza, że operatorzy w odróżnianiu np. do branży handlowej, gdzie te wydatki wzrastają, starają się trzymać w ryzach koszty reklamowe.
Mariusz Gaca, wiceprezes Orange Polska, wyraził np. ostatnio opinię, że operatorzy i tak zdecydowanie za dużo wydają na reklamę i będą raczej w przyszłości ciąć te budżety.
Wydatki prezentowane w raporcie IMM podawane są według oficjalnych cenników netto poszczególnych mediów i nie uwzględniają internetu czy outdooru, a tylko telewizję, radio i prasę. Nie kalkulują również rabatów, które realnie sięgają 50 proc. nominalnych cen.
Gros budżetów reklamowych telekomy kierowały w kwietniu do stacji telewizyjnych, bo pond 80 proc. Znikomy odsetek tych wydatków zasilił reklamy prasowe.
W poprzednim miesiącu nie zmieniły się marki (ani ich kolejność) w zestawieniu największych wydatków reklamowych w branży telekomunikacyjnej. Najwięcej, według oficjalnych cenników, wydawał Plus, a następnie Orange, T-Mobile, Play i Cyfrowy Polsat.
W poprzednim miesiącu, jak wynika z analizy IMM, telekomy najintensywniej reklamowały oferty na kartę oraz, ogólnie, usługi w sieciach komórkowych. Tym razem mniej reklamowano oferty łączone i na abonament.