Francuska grupa telekomunikacyjna Iliad, która w Polsce jest właścicielem P4, chce kupić UPC Polska. Operatora kablowego wycenia na 7,3 mld zł. O potencjalnej transakcji, w wyniku której może powstać w Polsce trzecia co do wielkości zintegrowana grupa telekomunikacyjna o rocznych przychodach na poziomie 9 mld zł poinformowało Liberty Global, właściciel UPC Polska przy okazji publikacji wyników kwartalnych.
Francuska grupa telekomunikacyjna Iliad, która w Polsce jest właścicielem P4, chce kupić UPC Polska. Operatora kablowego wycenia na 7,3 mld zł. O potencjalnej transakcji poinformowało Liberty Global, właściciel UPC Polska przy okazji publikacji wyników kwartalnych.
"Ostatnio otrzymaliśmy od Iliad SA niewiążącą ofertę nabycia 100 proc. UPC Polska po cenie odpowiadającej 9,3-krotności skorygowanej EBITDA prognozowanej na 2021 r., co odpowiada wartości transakcji 7,3 mld zł (1,9 mld dolarów)" -– brzmi krótki komunikat Liberty Global.
Informacji towarzyszy standardowa w takiej sytuacji formuła: „Rozmowy są w toku i nie ma pewności, że transakcja ostatecznie zostanie sfinalizowana. W przypadku osiągnięcia jakiegokolwiek porozumienia, do transakcji będą miały zastosowanie zwyczajowe warunki, w tym zgody organów regulacyjnych. W odpowiednim czasie poinformujemy rynek o wynikach tych rozmów”.
W raporcie półrocznym Liberty Global można przeczytać, że skorygowana EBITDA prognozowana w tym roku to 781,5 mln zł (204,8 mln dolarów).
Ani sama informacja o złożeniu oferty kupna UPC Polska, ani to, kto ją złożył nie jest w sumie zaskoczeniem. Jak pisaliśmy dwa tygodnie temu, UPC Polska od 2018 r. jest przygotowane do ewentualnej transakcji (właściciel wyczyścił wówczas bilans spółki zamieniając pożyczkę na udziały), a w lutym tego roku możliwość transakcji zasygnalizował Mike Fries, prezes Liberty Global. Powiedział wówczas analitykom, że „byłby zaskoczony, gdyby 2021 rok grupa zakończyła bez dalszej transformacji w Irlandii i Polsce”. I dodał, że Liberty na bieżąco analizuje długoterminową strategię dla tych rynków, i czy jest możliwość osiągnięcia pozycji na rynku mobilnym.
To, że UPC Polska chce przejąć grupa Iliad, też nie jest zaskoczeniem. Francuzi są jednym z dwóch potencjalnych branżowych inwestorów - obok grupy Deutsche Telekom obecnej u nas przez T-Mobile Polska - którzy mogli być zainteresowani transakcją w wyniku, której działający w Polsce operator komórkowy uzyska silną pozycją na rynku stacjonarnego szerokopasmowego dostępu do internetu i płatnej telewizji.
O ile poprzedni właściciele P4 - Iliad przejął kontrolę nad tą spółką jesienią ub.r. - preferowali model operatora skoncentrowanego na świadczeniu usług mobilnych, to Iliad jest w gronie tych grup telekomunikacyjnych, które siłę rynkową widzą w oferowaniu pakietów zawierających usługi mobilne i stacjonarne. W maju Thomas Reynaud, prezes Iliad, powiedział analitykom, że szerokopasmowy stacjonarny internet jest jednym z priorytetów Playa. I dodał – co polskie media skrzętnie odnotowały – że „są różne sposoby zdobywania polskiego rynku szerokopasmowego dostępu do internetu“. Była to odpowiedź na pytanie dotyczące nieoficjalnych informacji mediów, że francuska grupa we współpracy z inwestorem finansowym planuje w Polsce budowę 2 mln łączy szerokopasmowych.
To o czym można obecnie dywagować, to oferowana cena. Ta wydaje się na akceptowalnym przez Liberty Global poziomie.
W ogłoszonej wiosną ub.r. fuzji Virgin Media z O2 UK, kontrolowanego przez Liberty Global operatora kablowego, wyceniono na poziomie 9,3- krotności EBITDA, czyli takim samym jaki proponuje Iliad w potencjalnej polskiej transakcji. Nieco wyższy poziom tego wskaźnika - ok. 9,9-krotność skorygowanego EBITDA - był w zakończonej fiaskiem - z powodu sprzeciwu akcjonariuszy mniejszościowych przejmującego - a ogłoszonej w lutym 2019 r. transakcji przejęcia UPC Schweiz przez szwajcarskiego operatora Sunrise.
Sfinalizowanie potencjalnej transakcji oznacza stworzenie trzeciej co do wielkości grupy telekomunikacyjnej w Polsce i prawdopodobnie postawi w trudnej sytuacji T-Mobile Polska, które swoją „nogę stacjonarną” rozwija organicznie na podstawie umów hurtowych z różnymi operatorami infrastruktury, w tym z Orange.
Łączne przychody P4 i UPC Polska za 2020 r. to 8,86 mld zł. Grupa Orange miała w tym czasie 11,5 mld przychodów, zaś grupa Polsat Plus 11,96 mld zł.
Należy pamiętać, że w przychodach Orange uwzględnione są przychody z usług IT i integracyjnych, zaś w przychodach grupy Polsat Plus przychody Telewizji Polsat, a także Interii. Z kolei nie są konsolidowane przychody Netii.
Z opublikowanych dziś informacji wynika, że P4 po I półroczu miało 3,63 mld zł przychodów (wzrost o 3,9 proc.), 1,7 mld zł EBITDAaL i 1,3 mld zł zysku operacyjnego. Operator obsługiwał 15,46 mln kart SIM, w tym 12,31 mln aktywnych (w tym 8,43 mln kontraktowych) i miał 22 tys. klientów usług szerokopasmowego dostępu do internetu.
W raporcie półrocznym Liberty Global ujawniło, że UPC Polska w końcu czerwca świadczyło 3,283 mln usług stacjonarnych, w tym nieco ponad 1,309 mln szerokopasmowych i 1,355 wideo oraz miało 105 tys. usług mobilnych (UPC Polska działa jako MVNO w sieci P4).
W końcu I półrocza w zasięgu sieci UPC Polska było nieco ponad 3,669 mln gospodarstw domowych. W II kwartale liczba świadczonych usług stacjonarnych wzrosła o 6,3 tys. (przybyło 9 tys. usług szerokopasmowego dostępu i 8,4 tys. usług wideo, ubyło 11 tys. usług telefonii stacjonarnej), mobilnych zwiększyła się o 17,5 tys., a zasięg sieci wzrósł o 16,6 tys. gospodarstw domowych.
Liberty Global poinformowało, że w I półroczu przychody UPC Polska wyniosły 232,5 mln dolarów, z czego 116,9 mln dolarów przypadało na II kwartał. Rok wcześniej było to odpowiednio 210,4 mln dolarów i 103,7 mln dolarów. W przeliczeniu na złote przychody z I półrocza 2021 r. wyniosły ok. 875 mln zł, a rok wcześniej - 843 mln zł.
Oznacza to, że łączne przychody P4 i UPC Polska za pierwsze półrocze 2021 r. wyniosły ok. 4,5 mld zł. Przychody grupy Orange za ten sam okres to 5,87 mld zł. Grupa Polsat Plus nie podała jeszcze wyników.