Francuska sieć komórkowa Free Mobile, której właścicielem jest grupa Iliad, podpisała umowę z Totem, spółką wieżową grupy Orange. Free, będzie korzystać we Francji z masztów Totem.
Jak poinformował Iliad, umowa dotyczy zarówno wykorzystania wież, jak i masztów umieszczonych na dachach budynków. Właściciel sieci Free podkreśla, że umowa przypieczętowuje długoterminowe, korzystne dla obu grup partnerstwo.
Sieć Free od początku była budowana – podobnie jak w przeszłości sieć P4, operatora wchodzącej dziś w skład grupy Iliad sieci Play – tak, by własne maszty były w pierwszej kolejności tam, gdzie jest duży ruch. Poza tym korzysta z umowy roamingu krajowego w sieci Orange.
Umowa zawarta została w 2011 r. i pierwotnie dotyczyła technologii 2G i 3G. W 2016 r. Autorité de régulation des communications électroniques (Arcep), regulator rynku telekomunikacyjnego we Francji wymusił jej zamianę, która przewidywała stopniowe spowolnienie dostępnej dla klientów Free przepływności transmisji danych do 384 kb/s. Arcep w 2020 r. zgodził się na jej przedłużenie do końca 2022 r., a we wrześniu br. dał zgodę na przedłużenie do końca 2025 r. Umowa wygaśnie więc w tym samym terminie, w którym Orange zapowiada wygaszenie swej francuskiej sieci 2G. W latach 2023-2025 warunki finansowe umowy mają zachęcać do „zmniejszenia liczby klientów Free Mobile korzystających z sieci Orange 2G/3G”.
Iliad w 2019 r. sprzedał francuskie maszty i wieże – niemal 5,7 tys. – hiszpańskiemu Cellneksowi. Od tego czasu Cellnex wybudował dla Free Mobile ponad 2,4 tys. obiektów. Totem we Francji ma niemal 19,2 tys. obiektów. 58 proc. z nich to wieże.
Iliad w komunikacie chwali się, że w zasięgu jego francuskiej sieć 5G (budowanej w pierwszej kolejności z wykorzystaniem pasma 700 MHz) jest 87 proc. mieszkańców kraju, zaś w zasięgu sieci 4G – 99,8 proc.