Iliad zamierza wprowadzić trzech swoich przedstawicieli do rady nadzorczej Tele2. Decyzje podejmą akcjonariusze skandynawskiego operatora na majowym zgromadzeniu.
Iliad, który wspólnie z NJJ Holding w lutym ogłosił, że kupi od Kinnevik blisko 20 proc. akcji Tele2 uprawniających do niemal 30 proc. głosów, chce w fotelu szefa rady nadzorczej skandynawskiego operatora posadzić Thomasa Reynauda, swego prezesa. Thomas Reynaud zastąpić ma Andrew Barrona, który nie zamierza ubiegać się o reelekcję.
Ponadto do rady mieliby wejść Aude Durand, wiceprezes Iliad oraz Jean-Marc Harion, szef P4. Zastąpią Mathiasa Hermanssona, który zdecydował się odejść z rady oraz Georgi Ganeva, który reprezentował Kinnevika.
Warta 13 mld koron szwedzkich operacja odkupienia przez Freya Investissement (wspólna spółka Iliad i NJJ) akcji Tele2 podzielona jest na trzy etapy. Pierwszy już się zakończył i Freya ma ok. 3,5 proc. głosów na zgromadzeniu akcjonariuszy Tele2. W wyniku drugiego, którego finalizacja spodziewana jest w II kwartale po uzyskaniu odpowiednich zgód, Freya kontrolować ma blisko 29 proc. głosów i niemal 19 proc. akcji Tele2.