Ponad połowa polskich telewidzów, w tym – blisko dwie trzecie odbiorców TV naziemnej, docenia kierunek zmian, jakie zachodzą w naziemnej telewizji cyfrowej. Widzowie naziemni doceniają, że naziemna telewizja cyfrowa (NTC) zawiera więcej kanałów, oferuje wysoką jakość odbioru, ma dobrą ofertę newsową – wynika z cyklicznego badania agencji Wavemaker „Projekt Cyfrowizja VII”.
Nie oznacza to, że NTC zaspokaja wszystkie potrzeby nawet tych doceniających jej walory widzów. Mniej usatysfakcjonowani są oni bowiem ofertą serialową, filmową, dziecięcą czy sportową, jaką oferują kanały naziemne.
Filmy, seriale, sport i dokument to najbardziej deficytowe kategorie w ofercie NTC. Przekuwając programowe tęsknoty na marki kanałów, jakie polscy widzowie najbardziej chcieliby ujrzeć w ofercie naziemnej TV, otrzymujemy multipleks marzeń z udziałem HBO, Discovery, National Geographic, Canal+ i TVN 24. Tak go widzi ogół badanych, podczas gdy widzowie naziemni po pierwsze marzą o National Geographic, a dalej: HBO, Discovery, NatGeo Wild i Polsat Sport.
A jakie kanały dostępne obecnie w ramach NTC najbardziej cenią polscy widzowie?
Jak pokazuje Projekt Cyfrowizja, to Polsat, z niewielką przewagą nad TVN, uznawany jest obecnie za najciekawszą stację naziemną przez ogół polskich telewidzów. Pierwszą piątkę uzupełniają TVN7, Super Polsat i TV Puls. Widzowie naziemni, których oferta ograniczona jest wyłącznie do stacji bezpłatnych, na drugim miejscu za Polsatem stawiają TV Puls, a dalej TVN7, Fokus i TVN, jako najciekawsze ich zdaniem kanały NTC.
A gdyby w ofercie NTC doszło do zmian i miały z niej zniknąć jakieś stacje? Widzowie twierdzą, że najbardziej brakowałoby im dwóch największych kanałów komercyjnych, a dalej – Siódemki, TVP Sport i TTV (ogół badanych) lub TTV, Stopklatki i TVP2 (odbiorcy TV naziemnej).
Gdyby zaś sami widzowie mogli poczynić porządki w ofercie naziemnej TV i zamienić nadające tu stacje na wybrane przez siebie kanały, w pierwszej kolejności zrezygnowaliby z Trwam, TVP Info i TVP1 (ogół badanych) lub Trwam, Polo TV i TVP Info (widzowie naziemni). Ci ostatni – mając w ofercie znacznie mniej kanałów – rzadziej niż klienci płatnej telewizji byliby skłonni zrezygnować z głównych stacji publicznego nadawcy: TVP1 i TVP2.
Projekt Cyfrowizja VII pokazuje, że 16 proc. aktualnych widzów naziemnych (w 2021 r. – 19 proc.) myślało w ciągu ostatniego roku o zakupie abonamentu u operatora płatnej TV. Autorzy badania przypominają jednak, że ostatnie dwa lata przyniosły według badania założycielskiego Nielsena lekki wzrost odsetka klientów płatnych operatorów. Stąd też nieco mniejsza baza gospodarstw naziemnych, które mogłyby się nad zakupem abonamentu w kablówce czy platformie cyfrowej zastanawiać. Poza atrakcyjnymi ofertami operatorów, wśród kluczowych wabików pay TV znajduje się możliwość kupienia u operatora subskrypcji w serwisach streamingowych.
Dane z Projektu Cyfrowizja wyraźnie pokazują, że między kablówkami a płatnymi serwisami streamingowymi panuje obecnie w Polsce klasyczna „frienemy’” Z jednej strony kablówki dają możliwość kupienia na atrakcyjnych warunkach pakietów u streamerów, co kusi widzów szukających wygody zakupowej. Z drugiej – owe pakiety są czynnikiem skłaniającym do cord-cuttingu. Blisko 30 proc. widzów naziemnych, którzy nie biorą pod uwagę kupienia abonamentu w płatnej TV, mówi, że powodem jest właśnie posiadany abonament w Netfliksie, HBO Max czy Playerze, którzy zaspokaja ich potrzeby jako widzów. Jest to dla tej grupy widzów trzeci najważniejszy powód nierozważania zakupu abonamentu płatnej TV.
Badanie Projekt Cyfrowizja VII agencja Wavemaker realizowała na przełomie lutego i marca 2023 r. metodą CAWI na grupie 1500 telewidzów w wieku powyżej 16 lat, z dostępem do internetu.