W III kw. 2018 r. Cyfrowy Polsat przyłączył najwięcej klientów w kluczowym dla rynku mobilnego segmencie post-paid. Na drugim miejscu było T-Mobile, a za nim Orange i Play. Wszyscy czterej operatorzy zanotowali wzrost liczby abonentów netto.
Patrząc na trendy w dłuższym terminie, można wnosić, że Orange wciąż stara się sprzedawać abonamenty z wyższą marżą (co kosztuje go ilościowy udział w rynku), ale za to zaczął się „przepraszać” z rynkiem usług na kartę. Cyfrowy Polsat stara się, aby jego udziały w obu segmentach rynku nie spadły poniżej pewnej wartości, a T-Mobile w obu stara się odbudować swoją pozycję. Play zaś w obu zaczyna łapać zadyszkę, względnie przestaje się troszczyć o nominalną liczbę przyłączeń. Choć nadal jest liderem rynku pod względem liczby SIM.
Popularność ofert multi-SIM na rynku abonamentowym i stopniowy powrót do łask rynku pre-paid powoduje, że znowu zaczyna rosnąć liczba nieaktywnych (lub mało używanych) kart SIM. W efekcie cały rynek mobilny mierzony liczbą kart przekroczył w III kwartale 52 mln, a zatem powrócił do poziomu z roku 2016. Przybyło ponad 1 mln SIM w usługach abonamentowych, co trudno uznać za odbicie realnego popytu na rynku usług mobilnych.
W ostatnim kwartale w rynku post-paid pod względem swoich udziałów umocniły się Cyfrowy Polsat i T-Mobile a traciły Orange i Play. W rynku pre-paid umocnił się tylko Orange, straciły Cyfrowy Polsat i Play, a T-Mobile nie zmienił udziału.
Patrząc na rynek w dłuższej perspektywie 12 miesięcy widać wyraźnie, że cały czas zyskuje T-Mobile a zaczyna tracić Play.