Hutchison Whampoa i Vimpelcom potwierdzili, że rozmawiają o połączeniu swych włoskich sieci komórkowych w jedną firmę, w której każdy z partnerów miałby 50 proc. udziałów.
Wywodzący się z Hongkongu Hutchison jest we Włoszech właścicielem 3 Italia, która ma ok. 11 proc. rynku kart SIM, zaś mający rosyjskie korzenie i siedzibę w Holandii Vimpelcom jest właścicielem Wind Telecomunicazioni, który kontroluje ok. 23 proc. rynku kart SIM.
Jak stwierdził Vimpelcom, nie ma pewności, że dojdzie do podpisania umowy. Jak podkreślono ewentualna finalizacja nastąpi po uzyskaniu zgód regulacyjnych. Jeśli transakcja zostałaby sfinalizowana powstałby największy pod względem liczby klientów włoski operator komórkowy. Według danych włoskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego Wind jest także drugim po Telecom Italia graczem na rynku telefonii stacjonarnej z udziałem na poziomie 13,2 proc. Operator ma też 15,4 proc. rynku szerokopasmowego dostępu do internetu. Wind w 2014 r. miał 4,6 mld euro przychodów i 1,8 mld euro zysku operacyjnego, a 3 Italia odpowiednio 1,73 mld euro i 248 mln euro.
Rozmowy Hutchisona i Vimpelcom to kolejne podejście tych firm do połączenia włoskich aktywów. Poprzednia, ubiegłoroczna próba - według mediów - rozbiła się o uzgodnienia dotyczące struktury akcjonariatu. Vimpelcom nalegał na podział po połowie, Hutchison chciał mieć większość. Według mediów, które o powrocie do rozmów o fuzji informowały od kilku tygodni, w tegorocznym podejściu właściciele uzgodnili już, że prezesem nowej spółki będzie obecny szef Wind.
Według mediów, obecnie największą przeszkodą w sfinalizowaniu rozmów jest wysokie zadłużenie Wind. W końcu ub.r. wynosiło ono 9,65 mld euro. Obecnie jest niższe, bo operator za 693 mln euro sprzedał 7 tys. masztów telekomunikacyjnych hiszpańskiej firmie Abertis.
Hutchison w ostatnich kilkunastu miesiącach jest bardzo aktywny na europejskim rynku telekomunikacyjnych fuzji i przejęć. Aktualnie finalizuje przejęcie od hiszpańskiej grupy Telefonica brytyjskiej sieci O2, a wcześniej przejął m.in. irlandzkie O2.