W holenderskim KPN wiosną przyszłego roku zmieni się prezes. Ustąpi Eelco Blok, a firmą pokieruje Maximo Ibarra, który do czerwca był szefem włoskiego operatora Wind Tree.
Zapowiadanie ze sporym wyprzedzeniem zmian na najwyższych stanowiskach w firmach i podawanie nazwiska sukcesora to przejaw dobrej praktyki i ma świadczyć o tym, że nic nie dzieje się nagle. Eelco Blok jest prezesem holenderskiego operatora zasiedziałego od ośmiu lat, a w zarządzie firmy pracuje od 12 lat. Ze stanowiska ustąpi w kwietniu 2018 r. po dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy.
Maximo Ibarra pracował we włoskim Wind od 2004 r., a w latach 2012-2016 był szefem operatora i uczestniczył w fuzji firmy z włoskim operatorem komórkowym 3 Italia. Po zamknięciu w listopadzie 2016 r. fuzji i powstaniu Wind Tree kierował firmą do czerwca 2017 r., gdy ogłoszono jego odejście. 48-letni menedżer karierę zawodową zaczął w Telecom Italia Mobile. Potem pracował w Vodafone Italia, DHL Italia, Fiat Auto i Benetton.
Dobrą praktyką jest też ujawnianie zarobków czołowych menedżerów. KPN poinformował, że Ibarra będzie zarabiał 935 tys. euro rocznie oraz będzie uprawniony do standardowych krótko- i długoterminowych premii motywacyjnych. Dodatkowo ma dostać 200 tys. euro w gotówce i kolejne 200 tys. euro w akcjach KPN za to, że od 15 stycznia 2018 r. będzie pracował w firmie jako doradca, co ma zapewnić płynne przejęcie obowiązków prezesa.