Firma Herkules, która jest jednym z członków konsorcjum, które wygrało przetarg PKP PLK na budowę infrastruktury GSM-R, szacuje, że marża netto spółki na kontrakcie na GSM-R wyniesie 8-10 proc. – czyli 24-30 mln zł.
GSM-R to dedykowany dla kolei system bezprzewodowej łączności cyfrowej. W skład konsorcjum, którego oferta okazała się najkorzystniejsza (2,3 mld zł) wchodzą: Nokia, Herkules, Pozbud i Wasko.
Przed podpisaniem umowy musi jednak zostać w Krajowej Izbie Odwoławczej przeanalizowane odwołanie innego uczestnika przetargu Kapsach CarrierCom, który kwestionuje ofertę zwycięskiego konsorcjum ze względu na rażąco niską cenę.
Rolą Herkulesa w kontrakcie będzie produkcja i montaż na liniach kolejowych około 1,2 tys. słupów wraz z kontenerami telekomunikacyjnymi do rozlokowania infrastruktury IT.
Herkules spodziewa się, że przy podpisaniu umowy jeszcze w 2017 r., projekt powinien wystartować w drugim lub trzecim kwartale 2018 r. Spółka oczekuje w przyszłym roku kilkudziesięciu milionów złotych przychodów, a następnie w latach 2019-2021 ponad 75 mln zł rocznie. W sumie budowa GSM-R ma dać Herkulesowi 300 mln zł przychodów i „godziwy zysk”.
Firma nie ukrywa, że jeszcze nie miała tak dużego kontraktu. Tomasz Kwieciński, wiceprezes Herkulesa zapewnia jednak, że spółka ma odpowiednie zasoby do jego realizacji.
– Nasz zakład ma możliwość wyprodukowania około 400 masztów rocznie. W przypadku GSM-R podstawą będzie maszt dwuelementowy o wysokości 37 m. Możemy wyprodukować około 400 takich masztów rocznie, bez konieczności realizacji dodatkowych inwestycji – podkreśla Tomasz Kwieciński.
Herkules jest dostawcą usług sprzętowych w zakresie wynajmu urządzeń dźwigowych, ma około 15 proc. udziałów w rynku żurawi wieżowych. Spółka świadczy usługi budowlano-montażowe związane z wznoszeniem obiektów kubaturowych i realizuje obiekty telekomunikacyjne i energetyczne. Poprzez swoją spółkę zależną Gastel Prefabrykacja jest też producentem prefabrykatów strunobetonowych oraz kontenerów żelbetowych.