Firma Trend Micro opublikowała raport pt. „Trend Micro 2017 1H Smart Home Network Security Summary” zawierający listę 10 regionów o największej liczbie cyberataków na domowe routery oraz wskazujący najważniejsze czynniki wpływające na poziom zagrożenia urządzeń domowych.
Jak podkreśla firma, ataki na urządzenia internetu rzeczy (IoT) stają się obecnie coraz bardziej zróżnicowane i złożone. Przestępcy przejmują kontrolę nad domowymi routerami, aby z nich przeprowadzać ataki na inteligentne urządzenia domowe. Według raportu Trend Micro, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy miało miejsce 1,8 mln ataków za pośrednictwem domowych routerów. Osiem procent z tej liczby było atakami „wychodzącymi”, podczas których hakerzy uzyskali dostęp do urządzenia domowego, a następnie zdalnie uruchomili szkodliwe oprogramowanie, aby uzyskać poufne informacje (np. hasła) lub przechwycić dane przesyłane przez urządzenia.
USA, Chiny i Wielka Brytania, to kraje o największej liczbie ataków na inteligentne urządzenia domowe. W tych krajach miało miejsce około 70 proc. wszystkich wykrytych na całym świecie incydentów.
Przestępcy atakujący sieci domowe rozróżniają dwa główne typy ataków: przychodzące i wychodzące. Ataki przychodzące polegają na włamaniu się na urządzenia w sieci domowej (np. konsole do gier, routery czy telewizory smart) z internetu. Z atakami wychodzącymi mamy do czynienia, gdy hakerzy najpierw za pomocą ataku przychodzącego przejmują kontrolę nad urządzeniami sieciowymi, a następnie z nich atakują inne urządzenia. Najczęstszymi celami ataków przychodzących są desktopy, laptopy i kamery IP.
Najczęstszym atakiem wychodzącym jest atak DDoS. Prawie 80 proc. wszystkich ataków mających miejsce na domowych routerach to ataki wychodzące.