Rząd szykuje nowy projekt opłaty medialnej, która zastąpi abonament RTV. Tej nie uniknie już nikt. Ministerstwo Kultury najpóźniej w październiku przedstawi nowy projekt dotyczący abonamentu – pisze Gazeta Wyborcza.
Taką opłatę płaciłby każdy, niezależnie od tego, czy ma telewizor i ogląda TVP. Miałaby być powiązana z podatkiem PIT, KRUS i CIT. Płaciłoby się ją raz w roku w ramach składania zeznania podatkowego. Jej wysokość miesięcznie ma wynosić około 8 zł od osoby. Gazeta zwraca uwagę, że obecnie abonament płaci się od gospodarstwa domowego, w którym zazwyczaj mieszka kilka osób. Jeśli zapłacimy za cały rok, to wydamy 20 zł miesięcznie.
Natomiast nowa opłata jest powiązana nie z gospodarstwem domowym, lecz z podatnikiem. W takim wypadku, jeśli w domu mieszkają dwie, trzy osoby, które płacą podatek, wtedy wydadzą w sumie 16-24 zł miesięcznie.
W projekcie ma być zawarta również abolicja dla osób, które do tej pory nie płaciły abonamentu. Natomiast wśród tych, którzy do tej pory uczciwie płacili abonament, zorganizowana ma być loteria z cennymi nagrodami.
Gazeta podkreśla, że według nowych zasad z opłaty medialnej nie byliby zwolnieni emeryci. Dostaną oni jednak zniżkę, bowiem w ich wypadku kwota, którą musieliby zapłacić, wynosiłaby jeden złoty miesięcznie.
Ustawa miałaby wejść w życie już 1 stycznia 2018 roku. Pośpiech prawdopodobnie jest związany z trudną sytuacją finansową TVP.
Z danych KRRiT wynika, że w sierpniu liczba abonamentów zmalała o ponad pięć tysięcy osób. Natomiast o ponad 17 tys. zwiększyła się liczba osób zalegających z wpłatami. Jest już ich ponad dwa miliony.
Więcej w: Polacy znów przestają płacić na publiczne radio i telewizję. Do czasu (dostęp ograniczony)