Gmina Sulęcin w woj. lubuskim była pierwszą w Polsce, która doprowadziła projekt „Szerokopasmowy internet” do końca, czyli do domów mieszkańców. Surfować do woli mogą ludzie w 1,2 tys. domach, na terenie 11 sołectw. Białe plamy zniknęły, a mieszkańcy wsi nie mogą już mówić, że są wykluczeni cyfrowo – pisze Gazeta Wyborcza w Zielonej Górze.
We wsi Małuszów, liczącej blisko stu mieszkańców, zniknęła tablica ogłoszeń. Jest już niepotrzebna. Sołtys komunikuje się z mieszkańcami e-mailem. – Tablica stała, wystawała z niej masa papierów, a chyba i tak nikt tych ogłoszeń nie czytał. Jedną kartką zaklejano kolejną. A teraz? Prosta rzecz, wysyłam do wszystkich mieszkańców maile z informacjami – mówi gazecie Krzysztof Łysenko, sołtys Małuszowa. W tej wsi 99 proc. mieszkańców zainstalowało sobie internet, doprowadzany do domów przez światłowód. Zaledwie w dwóch domach dostępu do sieci nie ma.
Wszystko zaczęło się od projektu „Szerokopasmowe Lubuskie”, który opiewał w sumie na 152 mln zł. 51 mln zł to dofinansowanie unijne w ramach marszałkowskiego programu LRPO (część Europejskiego Funduszu Spójności). Pieniądze pozwoliły poprowadzić w woj. lubuskim 1418 kilometrów światłowodów. Bez dostępu do sieci było ok. 52 tys. mieszkańców całego regionu. Jednak wielomilionowa inwestycja nie wystarczyła, by białe plamy całkowicie zniknęły, a mieszkańcy mogli się cieszyć internetem. Doszło do absurdalnej sytuacji, że we wsi postawiono skrzynki podpięte do światłowodów i... na tym droga kabli się kończyła. Nie zostały już podpięte już do domów mieszkańców.
Mieszkańcy, wraz z wójtami, burmistrzami, sołtysami i lokalnymi przedsiębiorcami, rozpoczęli więc starania o doprowadzenie projektu do końca. Spotykali się z przedstawicielami Orange, negocjowali. Zgłaszali nawet sprawę do NIK-u. Ich starania nie przyniosły większych efektów. Jednak potem operator zdecydowała się na projekt w gminie Sulęcin. Zainteresowanie mieszkańców przeszło najśmielsze oczekiwania. W 2017 r. 11 sołectw zostało „podpiętych do świata”. Mieszkańcy gminy Sulęcin sami przekopywali swoje działki i udostępniali ziemię na światłowody. W doprowadzenie światłowodów do domów w sołectwach Orange zainwestował 2,4 mln zł.
W tym samym czasie pojawiła szansa na pieniądze z programu POPC. W lipcu 2018 r. podłączono do sieci większą część gminy Sulęcin i mieszkańców samego miasta, ale projekt nadal trwa. Na podłączenie czeka jeszcze ok. 2 tys. domów w Sulęcinie. Burmistrz Sulęcina cieszy się, że po nowym roku będzie można ogłosić, że w Sulęcinie każdy mieszkaniec ma dostęp do sieci szerokopasmowej.
Więcej w: Lubuskie wsie podpięte do świata. "Internet zmienił nasze życie" (dostęp płatny)