Brytyjski urząd antymonopolowy wstępnie zgodził się na wartą 31 mld funtów transakcję połączenia Virgin Media z O2 i uznał, że jest to droga do stworzenia “narodowego czempiona”, który będzie w stanie konkurować z grupą BT - informuje dziennik „The Guardian”.
W wyniku ogłoszonej w maju ub.r. fuzji Liberty Global, właściciel największej brytyjskiej sieci kablowej Virgin Media i hiszpańska grupa Telefonica, właściciel operatora komórkowego O2 mają mieć po 50 proc. udziałów w nowej spółce. Virgin Media do nowej spółki wnosi 5,3 mln klientów szerokopasmowego dostępu do internetu, płatnej telewizji i usług mobilnych, a O2 34 mln klientów usług mobilnych.
W grudniu ub.r. Competition and Markets Authority (CMA), brytyjski urząd antymonopolowy w związku z obawami, że transakcja może zmniejszyć konkurencję na rynku telekomunikacyjnym i doprowadzić do wzrostu cen oraz spadku jakości usług, rozpoczął pogłębione analizy potencjalnych skutków fuzji.
– Biorąc pod uwagę wpływ, jaki ta transakcja może mieć w Wielkiej Brytanii, musieliśmy dokładnie przeanalizować tę fuzję - powiedział Martin Coleman, przewodniczący panelu dochodzeniowego CMA zajmującego się tą transakcją. – Dokładna analiza wykazała, że jest mało prawdopodobne, aby transakcja doprowadziła do wzrostu cen lub obniżenia jakości usług mobilnych - co oznacza, że klienci powinni nadal korzystać z silnej konkurencji.
W ocenie panelu, hurtowa oferta pozostałych graczy rynkowych jest wystarczająco silna, by powstrzymać ewentualny wzrost cen.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Liberty Global i Telefonica poczuli się na tyle pewnie, że ogłosili, kto stanie na czele nowej spółki.