Spółka Herkules Infastruktura, która była podwykonawcą w projekcie GSM-R dla Polskich Linii Kolejowych (PLK), co w efekcie wpędziło ją w ogromne tarapaty finansowe, złożyła wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz równolegle drugi o wniosek o ogłoszenie upadłości.
W przypadku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości i wniosku restrukturyzacyjnego, w pierwszej kolejności sąd rozpoznaje wniosek restrukturyzacyjny, a sąd upadłościowy wstrzymuje rozpoznanie wniosku o ogłoszenie upadłości do czasu wydania prawomocnego orzeczenia w sprawie wniosku restrukturyzacyjnego.
Zarządu spółki tłumaczy, że otwarcie postępowania sanacyjnego może umożliwić dłużnikowi uniknięcie ogłoszenia upadłości przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami oraz przez przeprowadzenie działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli.
Wcześniej zarząd Herkulesa składał spółkom Wasko, Compremum oraz Nokia Solutions and Networks ofertę sprzedaży należących do spółki udziałów w spółce Herkules Infrastruktura. Żadna z tych firm nie była jednak zainteresowana ofertą.
Rolą Herkulesa w kontrakcie GSM-R była produkcja i montaż na liniach kolejowych około 1,2 tys. słupów wraz z kontenerami telekomunikacyjnymi do rozlokowania infrastruktury IT. Jednak niedoszacowanie kosztów działalności operacyjnej po uwzględnieniu trudnych realiów realizacyjnych (np. konieczność powtórnego przygotowania większości projektów budowlanych czy powtórnego przeprowadzania prac geodezyjnych) sprawiły, że Herkules Infrastruktura stracił płynność finansową i się zadłużył (m.in. u spółki matki). Dwa lata temu spółka szacowała straty na kontrakcie GSM-R na 30,7 mln zł.