Aktualizacja 28.05.2024 r.
T-Mobile odpowiedziało na pytania "Gazety Krakowskiej" w sprawie planów budowy masztu w Zakopanem. Operator wyjaśnia, że jego celem jest zapewnienie równego dostępu do sieci zarówno dla mieszkańców Zakopanego, turystów, jak i osób, które mogą potrzebować nagłej pomocy w górach.
– Jednakże, w związku z rosnącą ilością użytkowników, niezakłócony dostęp do sieci wymaga ciągłych inwestycji w rozwój infrastruktury, w tym stacji bazowych. Przy czym realizując te inwestycje, zależy nam również, aby przynosiły one korzyści otoczeniu i były realizowane z myślą o społeczności. Od zeszłego roku status naszej inwestycji w Zakopanem pozostaje bez zmian. Wciąż analizujemy różne scenariusze i zanim podejmiemy kolejny krok na pewno zaprosimy do rozmowy wszystkich interesariuszy. Jesteśmy otwarci na dialog i chcemy, aby wszyscy mieli możliwość wyrażenia swoich opinii i potrzeb. Tak, by ostateczne rozwiązanie zrealizowane było z korzyścią dla obu stron – zapowiada T-Mobile.
Gazeta podaje też, że urząd wojewódzki poinformował o przedłużeniu terminu rozpatrzenia sprawy do 17 czerwca.
---
Okazuje się, że T-Mobile nie zrezygnował z planów budowy masztu telefkomunikacyjnego na Krzeptówkach w Zakopanym. Jednak i tym razem górale zapowiadają, że dadzą popalić operatorowi – relacjonuje Gazeta Krakowska.
O proteście mieszkańców zakopiańskich Krzeptówek przeciwko budowie masztu telekomunikacyjnego przez T-Mobile szeroko informowaly media w ubiegłym roku.
Gazeta Krakowska przypomina, że mieszkańcy zawiązali komitet protestacyjny. Zebrali ponad 130 podpisów ludzi sprzeciwiających się budowie masztu. Zablokowali dojazd do działki, gdzie miał stanąć maszt. Pilnowali tego miejsca dzień i noc – przez trzy tygodnie. Ostatecznie w połowie lipca 2023 roku maszt został wywieziony z Zakopanego. Górale wygrali bitwę.
Teraz jednak okazuje się, że górale muszą szykować się do kolejnego starcia. Firma telekomunikacyjna nie zrezygnowała z planów budowy masztu. W grudniu 2023 roku złożyła wniosek do starostwa tatrzańskiego – tym razem wniosek o pozwolenie na budowę masztu, dokładnie na tej samej działce na Krzeptówkach. Mimo innej procedury, starostwo tatrzańskie po raz kolejny wydało negatywną decyzję. Wnioskodawca odwołał się do wojewody małopolskiego.
– Do tej pory nie otrzymaliśmy decyzji wojewody w tej sprawie – informuje gazetę wydział budownictwa w starostwie tatrzańskim w Zakopanem.
Sami mieszkańcy Krzeptówek przyznają, że spodziewali się, że firma telekomunikacyjna łatwo nie odpuści.
– Jak trzeba będzie, znów będziemy walczyć. Nie godzimy się na takie sąsiedztwo – zapowiadają.
T-Mobile nie odpowiedział jeszcze gazecie na pytanie odnośnie planów budowy masztu w Zakopanem.