Smartfony, telefony komórkowe, inteligentne zegarki oraz opaski z udziałem na poziomie 44 proc. w rynku technicznych dóbr konsumpcyjnych (TCG – technical consumer goods), wciąż napędzają ten rynek, którego wartość wyniosła w ub.r. 1,2 mld dol. I mimo, iż ilościowo globalny popyt na smartfony w porównaniu do roku wcześniej obniżył się o 3 proc., do 1,44 mld urządzeń, to wartość sprzedaży wzrosła i osiągnęła 522 mld dol. – wynika z badania Point of Sales Tracking (PoS) z grudnia 2018 r. prowadzonego na 75 rynkach (aktualizacja tygodniowa i miesięczna) prze firmę GfK.
W zeszłym roku większość wydatków na globalnym rynku TCG dotyczyła smartfonów. Globalna sprzedaż pozostała na wysokim poziomie w wyniku wciąż utrzymującego się konsumenckiego trendu poszukiwania produktów premium. Przełożył się on na 5-procentowy wzrost kategorii w ujęciu wartościowym (do 522 mld dol.). W 2019 r. analitycy GfK oczekują dalszego jednoprocentowego wzrostu.
W 2018 r. segment najdroższych smartfonów, z ceną ponad 800 dol, odpowiadał za 12 proc. sprzedaży (rok wcześniej było to 9 proc.). Podobnie, zdecydowanie większy segment środkowy (cena 150-400 dol.) – odpowiadał za 46 proc. sprzedaży (44 proc. w 2017 r.). Oba segmenty zyskały udziałowo przez rok, w tym ten drugi pozostaje w dalszym ciągu istotnym polem rywalizacji między producentami.
Z drugiej strony brak atrakcyjnych innowacji w ostatnim kwartale 2018 r. wciąż wydłużał cykle wymiany urządzeń i skutkował presją na średnią cenę sprzedaży (ASP – average sales price). W rezultacie ASP obniżyła się o 2 proc. do wartości 384 dol.
W 2018 r. w kategorii tzw. urządzeń ubieralnych (wearables) widoczny był nadal istotny wzrost. Rok do roku popyt wzrósł o 17 proc., a wartość sprzedaży zwiększyła się o 35 proc. Wzrost popytu związany był z rozwojem segmentu smartwatchów na kartę SIM, które odpowiadały za 18 proc. wartości sprzedaży, czyli o 10 punktów procentowych więcej niż w 2017 r.
GfK zauważa, że popyt w Europie Środkowej i Wschodniej oraz na wschodzących rynkach azjatyckich tylko częściowo skompensował spadek w Chinach. A chiński rynek wchłania większość globalnej produkcji smartfonów, a także jest rynkiem macierzystym dla lokalnych marek, które stają się coraz bardziej globalne. W 2018 r. 40 proc. smartfonów wyprodukowanych pod markami chińskimi zostało kupione poza Chinami (31 proc. w 2016 r.). Spadek popytu w Chinach w IV kw. 2018 r. (o 19 proc. r/r), ze względu na swoją wagę (27 proc. udziału w globalnej sprzedaży), ma istotny wpływ na wartość całej sprzedaży kategorii. Dalszy wzrost popytu na rynkach wschodzących w Azji (o 13 proc. r/r) oraz w Europie Środkowej i Wschodniej (o 3 proc. r/r) tylko częściowo skompensował spadek w Chinach.