Aby zapłacić rachunek, klient T-Mobile Polska musi wydać 250 razy więcej niż wymagana zaległość. Powiatowy rzecznik konsumenta sprawę uznaje za wyjątkowo absurdalną i niedorzeczną - relacjonuje Gazeta Krakowska.
Klient T-Mobile Polska z Bochni dwa razy przecierał oczy, gdy kilka dni temu dostał rachunek od T-Mobile. Na blankiecie, do którego były dołączone jeszcze trzy inne kartki, widniała zaległość w wysokości 1 grosza.
Uregulowanie tej kwoty będzie go kosztowało 250 razy więcej niż sama zaległość. Bo przynajmniej 2,5 złotego musi zapłacić, regulując ten rachunek w banku. Mieszkaniec Bochni zamierza zapłacić żądaną kwotę, ponieważ obawia się, że T-Mobile będzie naliczało odsetki i po jakimś czasie kwota ta znacznie wzrośnie.
Za absurdalną sprawę uznaje ten przypadek powiatowy rzecznik konsumenta w Bochni, bo klient ponosi ewidentną stratę. Rzecznik gotwy jest wystąpić do operatora o zwrot tych kosztów, które z całą pewnością mieszkańcowi Bochni się należą.
W T-Mobile tłumaczą, że każdy rachunek jest dokumentem księgowym i firma ma obowiązek taki dokument dostarczyć.
Więcej w: Bochnia. Operator sieci telefonii komórkowej przysłał mu rachunek na... 1 grosz
Gazeta Krakowska: T-Mobile ściąga zaległości co do grosza
31 lipca 2015, 14:20