Gawkowski: nie ulegliśmy lobbingowi przygotowując przepisy o DWR w KSC

Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji odniósł się do publikacji dziennika Rzeczpospolita, w której dziennik zarzuca, że resort uległ lobbingowi prezesa Związku Polska Cyfrowa Michał Kanownika przygotowując przepisy o dostawcach dostawcach wysokiego ryzyka nowelizację ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC).

Wyjaśnienie ministra Gawkowskiego:

Odniosę się krótko do publikacji Rzeczpospolitej, która zarzuca, że prace nad ustawą o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa podlegały lobbingowi.

Cały proces prowadzimy najbardziej transparentnie jak to jest możliwe. Na każdym etapie @CYFRA_GOV_PL publikowało dokumenty, prezentowaliśmy dziennikarzom projekt i omawialiśmy zachodzące zmiany. Opublikowaliśmy tabelę z opisem 1500 poprawek, które spłynęły w toku otwartych konsultacji społecznych, wraz z informacją, kto je zgłosił oraz jaka jest ocena ministerstwa. Wszystkie informacje opublikowano w domenie publicznej.

Trudno wskazać bardziej transparenty sposób procedowania aktu, który ma tak istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.

Obecnie ustawa jest konsultowana w ramach rządu. Ma ona kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, dając rządowi narzędzia do zapewnienia bezpiepieczeństwo Polakom.

Krajowy System Cyberbezpieczeństwa budzi wielkie emocje na rynku bo przez lata firmy nie zwracały uwagi od kogo kupują sprzęt i jak jest zabezpieczony. Część boi się że będą musiały go wymieniać, jeśli producent zostanie uznany przez państwo za dostawcę wysokiego ryzyka. Aby tak się jednak stało decyzję musi podjąć sąd. Żaden polityk ani urząd bez sądu nic nie może zrobić.

Poprawka, którą wprowadziliśmy w toku konsultacji społecznych miała jedynie doprecyzowujący charakter – realnie więc nie zaszła zmiana i nie wprowadzono nowego stanu prawnego. Dziś na stronie Ministerstwa Cyfryzacji opublikujemy szczegółowe odniesienie się do artykułu z wskazaniem warunków technicznych dotyczących podnoszonej w art. zmiany.

Zależy nam na prowadzeniu przejrzystej komunikacji w pracach nad KSC. Tak jak dotychczas nie będziemy ulegali żadnemu lobbingowi w tej sprawie – bo chodzi o bezpieczeństwo Polaków.

---

Rzeczpospolita w artykule „Zmiana z lewicowym rodowodem"  zwraca uwagę, że Michał Kanownik, przez Związku Polska Cyfrowa  jest byłym działaczem SLD na Mazowszu, Działał m.in., w warszawskiej radzie SLD, a w latach 2005–2007 był asystentem posła z SLD Michała Tobera. W podobnym czasie pierwsze polityczne kroki w mazowieckim SLD stawiał Krzysztof Gawkowski, dziś wicepremier i minister cyfryzacji z Nowej Lewicy.

W ocenie a Rzeczpospolitej tryb przyjęcia poprawki o DWR w nowelizacji KSC  może budzić wątpliwości. Związek Cyfrowa Polska zgłosił ją jako „pozwalającą uniknąć wątpliwości interpretacyjnych”.  Zmiana sprowadza się do wykreślenia sformułowania „5G” z opisu sprzętu, podlegającego wymianie w przypadku uznania, że jego producent jest tzw. dostawcą wysokiego ryzyka.

Eksperci wskazują, że bez tej zmiany przepisy dotyczyłyby potencjalnie tylko chińskiego sprzętu 5G, a koszty zamknęłyby się w kilkuset milionach. Jednak po  rozszerzeniu wymiany na urządzenia 3G i 4G kwota mogłaby wynieść od 4 do 6,5 mld zł. Skorzystać na tym mogą Nokia i Ericsson, bo frimy będą zmuszane wymieniać sprzęt Huawei. Obie firmy, w odróżnieniu od chińskiego dostawcy, są członkami izby kierowanej przez Kanownika.