156 mld euro trzeba jeszcze wydać, by wszystkie gospodarstwa domowe w krajach Unii Europejskiej znajdowały się w zasięgu światłowodowych sieci dostępowych w technologii FTTH – wynika z analiz zamówionych przez FTTH Council Europe.
FTTH Council Europe, organizacja reprezentująca interesy operatorów budujących sieci w technologii FTTH oraz dostawców sprzętu, zaktualizowała swoje wyliczenia dotyczące kosztów wybudowania od podstaw sieci FTTH w krajach Unii. Obliczenia prowadzono przy założeniu, że w zasięgu łączy FTTH będzie 100 proc. gospodarstw domowych oraz, że 50 proc. będzie kupowało usługi. Przyjęto ponadto, że już dziś w zasięgu FTTH jest ok. 30 proc. europejskich domostw, a 10 proc. jest podłączonych.
– Te szacunki kosztów wskazują, że FTTH jest osiągalne w całej Europie – twierdzi cytowana w komunikacie prasowym Erzsebet Fitori, dyrektor generalna FTTH Council Europe.
Podobna opinie wyraża Ronan Kelly, prezydent FTTH Council Europe, który zwraca uwagę, że są kraje takie, jak Szwecja, Hiszpania i Portugalia, w których w zasięgu sieci dostępowych FTTH już dziś jest 80 proc. gospodarstw domowych.
FTTH Council Europe przypomina, że wcześniejsze szacunki kosztów budowy FTTH w Europie przygotowane przez Europejski Bank Inwestycyjny oraz firmą badawczą Analysys Mason mówiły o inwestycjach rządu – odpowiednio – 220 mld euro i 250 mld euro oraz, że w przypadku wykorzystania już istniejącej infrastruktury koszty budowy mogą spaść do 154 mld euro.
FTTH Council Europe zapowiada, że pełny raport zaprezentuje na dorocznej FTTH Conference, która w tym roku odbywa się w Marsylii od 14 do 16 lutego.