Unia Europejska rozważa wprowadzenie w krajach członkowskich obowiązkowego zakazu używania w sieciach 5G sprzętu firm uznawanych stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa, w tym chińskiego giganta telekomunikacyjnego Huawei – informuje dziennik „Financial Times” powołując się na anonimowych urzędników.
Dziennik podkreśla, że rozważania pojawiają się w chwili, gdy w Brukseli rosną obawy, że rządy niektórych krajów ociągają się w tej sprawie. Jak zauważa FT, tylko 1/3 krajów UE zakazała Huawei dostępu do krytycznych części sieci 5G, choć – na co zwraca uwagę dziennik – Bruksela już w 2020 r. wydała zalecenia dotyczące wykluczenia dostawców wysokiego ryzyka.
– To zbyt mało. To naraża zbiorowe bezpieczeństwo Unii – te słowa według FT miał w ubiegły piątek wypowiedzieć na spotkaniu z unijnymi ministrami odpowiedzialnymi za telekomunikacje Thierry Breton, komisarz UE ds. rynku wewnętrznego.
Komisarz Breton ostrzegał ministrów przed ryzykiem związanym z nadmierną ekspozycją na chińskich dostawców. – Moim głównym przesłaniem do państw członkowskich było przypomnienie im o pilnej potrzebie działania, aby uniknąć tworzenia poważnych słabych punktów, które byłyby trudne do odwrócenia – powiedział i dodał, że w przypadku sieci 5G Unia „nie może pozwolić sobie na utrzymywanie krytycznych zależności, które mogą stać się bronią przeciwko naszym interesom”.
Unijne wytyczne sprzed trzech lat nie obejmują zakazu wykorzystywania sprzętu, ale źródła FT twierdzą, że UE może wprowadzić obowiązkowy zakaz dotyczący firm uznawanych za stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa – takich jak Huawei – jeśli państwa członkowskie, w tym Niemcy będą dalej zwlekać. W przyszłym tygodniu Komisja Europejska ma przedstawić sprawozdanie z postępów we wdrażaniu tych zaleceń w całym bloku.
Według FT, biorąc pod uwagę czas potrzebny na uzyskanie poparcia Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich dla każdego nowego prawa, nowe przepisy wymuszające zakazanie pojawią się przed upływem obecnej kadencji KE w 2024 r.