W 16 miesięcy po opuszczeniu giełdy TalkTalk, brytyjski operator telekomunikacyjny zleciła bankowi Lazard dokonanie przeglądu opcji strategicznych. Nastąpiło to po tym, jak Vodafone zwrócił się do spółki o rozważenie oferty jej przejęcia – informuje dziennik „Financial Times” powołując się na nieoficjalne informacje.
Dziennik zwracając uwagę na postępujący nacisk na konsolidację rynku telekomunikacyjnego przypomina, że Vodafone, piąty co do wielkości gracz na brytyjskim rynku dostępu szerokopasmowego, w przeszłości wielokrotnie rozważał możliwość zawarcia umowy z TalkTalk, ale za każdym razem postęp w rozmowach blokowało pytanie o wartość firmy.
16 miesięcy temu, gdy spółka została wycofana z giełdy w wyniku wezwania ogłoszonego przez Toscafund wyceniono ją na blisko 2 mld funtów, wliczając w to dług.
FT przypomina, że zarząd Vodafone jest naciskany przez akcjonariuszy, w tym przez szwedzki Cevian Capital, największego europejskiego inwestora aktywistę, by operator zaczął uczestniczyć w transakcjach fuzji i przejęć. Dziennik zwraca uwagę, że w Hiszpanii Vodafone przegrał rywalizację w sprawie MasMovil. Tego hiszpańskiego operatora chce kupić grupa Orange. Z kolei w lutym br. Vodafone odrzucił ofertę Iliad (w Polsce jest właścicielem P4) i funduszy zarządzanych przez Apax w sprawie połączenia włoskiego biznesu z włoskim Iliad.
TalkTalk ma 4 mln klientów usług szerokopasmowych, z czego 2,4 mln korzysta z łączy światłowodowych. Jest też dostawcą usług płatnej telewizji. W roku fiskalnym 2021 spółka miała 1,4 mld funtów przychodów i skoczyła go z 972 mln funtów długu netto.
Według brytyjskich mediów właściciele TalkTalk wyceniają spółkę na minimum 3 mld funtów, a jej przejęciem zainteresowany jest też Sky, operator kontrolowany przez amerykański Comcast.