Pozytywny wynik testów na odpowiedzialnego za chorobę COVID-19 koronowariusa u Philipa Jansena, prezesa grupy BT ma reperkusje dla głównych postaci brytyjskiego rynku telekomunikacyjnego. Wielu z nich uczestniczyło wraz z nim w poniedziałek w spotkaniu zorganizowanym przez rząd – informuje dziennik „Financial Times”.
O pozytywnym wyniku testu u swego szefa BT poinformowało w czwartek wieczorem. Philip Jansen zaczął – zgodnie z zaleceniami brytyjskich służb medycznych – samokwarantannę, podczas której pracuje zdalnie.
Ponieważ w poniedziałek Philip Jansen uczestniczył w zorganizowanym przez rząd spotkaniu, w którym brali udział także szefowie innych brytyjskich firm telekomunikacyjnych wielu z nich także ogłosiło, że udają się na samokwarantannę i będą pracowali zdalnie.
W tym gronie są ustępujący prezes Three UK, szef brytyjskiej spółki grupy Vodafone, szef operatora hurtowego Openreach (wchodzi w skład grupy BT, ale działa niezależnie) oraz prezes brytyjskiego O2.
Jak informuje „FT”, w zorganizowanym przez rząd spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele władz takich brytyjskich operatorów, jak: Sky, Virgin Media, CityFibre, KCom, Gigaclear i Hyperoptic, a także m.in. minister kultury Oliver Dowden, Matt Warman, minister odpowiedzialny za infrastrukturę cyfrową, liczni urzędnicy służby cywilnej oraz szef Ofcom, brytyjskiego regulatora odpowiedzialnego m.in. za rynek telekomunikacyjny.
Jeden z uczestników spotkania, który przebywa na samokwarantannie powiedział dziennikowi, że jest wściekły na rząd, że w obliczu rozwijającej się epidemii nie zdecydował się na odwołanie spotkania. Uznał, że głupotą było naleganie na uczestnictwo w spotkaniu, które teraz będzie miało efekt dla całej branży telekomunikacyjnej.
FT informuje, że prezes BT poza poniedziałkowym spotkaniem w tym tygodniu uczestniczył także w spotkaniach z inwestorami oraz, że na przyszły tydzień miał zaplanowane wystąpienia na konferencji zorganizowanej przez Citibank, które teraz – w związku z samokowarantanną – ma być zastąpione wideokonferencją.