Stéphane Richard, szef grupy Orange uważa, że operatorzy powinni być mądrzejsi i znaleźć lepsze pomysły na swoje maszty telekomunikacyjne niż sprzedaż ich wyspecjalizowanym inwestorom infrastrukturalnym – donosi dziennik „Financial Times”.
Jak informuje dziennik, francuska grupa telekomunikacyjna poważnie rozważa możliwość nawiązania współpracy z rywalami w celu zbudowania paneuropejskiego operatora wież i masztów telekomunikacyjnych. FT twierdzi, że Stéphane Richard jest „otwarty” na pomysły dotyczące spółki wieżowej, którą grupa zaczęła tworzyć. Jej wartość analitycy wyceniają na 10 mld euro.
Z cytowanych przez gazetę słów Stéphane Richarda wynika, że połączenie 59 tys. wież Orange i obiektami Vodafone czy Deutsche Telekom byłoby ciekawym rozwiązaniem. Szef Orange zaznaczył, że nie jest to dyskutowane.
Stéphane Richard zapowiedział, że strategię grupy dotyczącą wież poznamy w lutym 2021 r., gdy grupa opublikuje wyniki za 2020 r. Szef Orange przyznał. że nienajlepsze wyniki europejskich operatorów telekomunikacyjnych zwiększyły presję na wydzielenie w osobną spółkę i sprzedaż aktywów wieżowych.
Dziennik przypomina, że grupa Deutsche Telekom utworzyła spółki wieżowe m.in. w Niemczech, Austrii i Holandii i od dłuższego czasu sygnalizuje, że poszukuje partnerów dla tego biznesu. Z kolei Vodafone powołało analogiczną spółkę o nazwie Vontage Towers, która ma siedzibę w Düsseldorfie, a w planach na przyszły rok ma wejście na giełdę po sprzedaży mniejszościowego pakietu akcji, który wart może być 4 mld euro.