Vodafone ogłosił plan pogłębienia więzi z e&, grupą telekomunikacyjną ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która ma niemal 15 proc. akcji brytyjskiego operatora. e& będzie miało swego przedstawiciela w radzie Vodafone – informuje brytyjski dziennik finansowy „Financial Times”.
Do rady Vodafone ma wejść Hatem Dowidar, prezes e&. Operatorzy ogłosili też, że będą współpracować w takich obszarach, jak zamówienia i oferowanie usług dla firm międzynarodowych.
Z ustaleń między firmami wynika, że Hatem Dowidar w radzie Vodafone będzie zasiadał tak długo, jak e& będzie miał nie mniej niż posiadane obecnie 14,6 proc. akcji brytyjskiego operatora. Gdy operator z ZEA przekroczy próg 20 proc. akcji będzie mógł wprowadzić drugiego przedstawiciela.
e& jest akcjonariuszem Vodafone od roku. Jak twierdzi FT, w ubiegłym tygodniu jej przedstawiciele powiedzieli inwestorom, że e& „rozważa zwiększenie swojego udziału w Vodafone do 20 lub 25 proc., aby zapewnić sobie »wystarczający wpływ« na grupę”.
Wprowadzenie przedstawiciela operatora z ZEA do rady to nie jedyne zmiany jakie w niej nastąpią na tegorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy. Vodafone poinformował, że troje długoletnich członków rady – Valerie Gooding, Sir Crispin Davis i Dame Clara Furse – nie będą się ubiegali o reelekcję. Dwoje z nich – Clara Furse i Crispin Davis – zasiada w radzie od dziewięciu lat, czyli przez maksymalny okres rekomendowany w obowiązujących w Wielkiej Brytanii zasadach ładu korporacyjnego.
– To zwalnia miejsce dla nowych członków rady – zauważa FT. Kto nimi zostanie na razie nie wiadomo.