Rząd Wielkiej Brytanii nie wykorzysta swoich nowych uprawnień w zakresie bezpieczeństwa narodowego do zablokowania lub nakazania sprzedaży akcji BT Group posiadanych przez francuską grupę Altice – informuje dziennik „Financial Times”, powołując się na komunikat byłego brytyjskiego monopolisty telekomunikacyjnego.
Brytyjski rząd zdecydował się na zbadanie konsekwencji udziału Altice w kapitale BT dla bezpieczeństwa narodowego po tym, jak wehikuł inwestycyjny francuskiego miliardera Patricka Drahi zwiększył posiadany pakiet akcji brytyjskiego telekomu z 12 proc. do 18 proc. w grudniu ub.r. Altice w akcjonariacie BT pojawiło się w czerwcu 2021 i obecnie jest największym akcjonariuszem telekomu. Początkowo badania tej inwestycji miało zakończyć się w lipcu, ale termin został o kilka tygodni wydłużony.
Od chwili inwestycji pojawiały się pytania dotyczące intencji francuskiego miliardera, który w przeszłości dokonywał finansowanych długiem wykupów spółek telekomunikacyjnych we Francji, Portugalii i Stanach Zjednoczonych. Według przedstawicieli BT, Drahi deklaruje, że popiera długoterminową strategię operatora, w szczególności szybką inwestycję w rozwój pełnej infrastruktury światłowodowej.
Jak pisze FT, teraz, gdy przegląd się zakończył i nie podjęto żadnych środków zaradczych, możliwe jest, że Drahi ponownie spróbuje zwiększyć swoją stawkę, chociaż może to wywołać kolejną interwencję rządu.
Ustawa o bezpieczeństwie narodowym i inwestycjach, która weszła w życie w zeszłym roku, daje rządowi możliwość przeglądu i ewentualnego zablokowania transakcji, które można podejrzewać o to, że powodują lub mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy działania ustawy, czyli od stycznia do końca marca br. brytyjski rząd otrzymał 222 zawiadomienia o transakcjach, które mogą wymagać takiej kontroli. W 17 przypadkach wszczął przegląd.