Fondlar chce sądowego zabezpieczenia majątku DSS

Spółka Fondlar, z którą województwo dolnośląskie nie chce podpisać umowy na operowania Dolnośląską Siecią Szerokopasmową, mimo roztrzygniętego w grudniu ubiegłego na jej korzysć postępowania, podejmuje kolejne kroki prawe nie godząc się z niekorzystnymi dla niej decyzjami zarządu Urzędu Marszałkowskiego województwa dolnośląskiego.

Na poczatku maja Fondlar złożył skargę do WSA  wskazują naruszenie przez Urząd Marszałkowski jako koncesjodawcy szeregu artykułów ustawy o koncesji. Kolejna skarga do WSA ma dotyczyć odwołania postępowanie na operatora DSS przez województwo, co miało miejsce 15 maja 2015 r.
Spółka jest takze w trakcie składania wniosku do sądu okręgowego o zabezpiecznie majątku DSS.

- Obawiamy sie, ze Urząd Marszałkowski może podjąć działania niekorzystne dla wybudowanej z funduszy publicznych sieci i starmy się temu zapobiec - mówi Eugeniusz Kowalik z Fondlaru. Zapowiada, że firma będzie dochodzić swych praw także w Komisj Europejskiej.  

Z kolei Urząd argumentuje m.in., że  niedoszły operator  nie może dochodzić odszkodowań, bo takie oświadczenie złożył wraz z ofertą. Według Fondlaru chodzi tu jednak o poniesione wydatki na poczet przygotowania i złożenia wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowania, prowadzenia negocjacji z koncesjodawcą, przygotowanie i złożenie oferty lub konieczności poniesienia innych kosztów w związku z odwołaniem postępowania przez koncesjodawcę.