Większość firm w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA) zamierza korzystać z usług chmurowych jako głównej metody ochrony danych nie później niż w 2023 r., wynika z raportu Veeam Data Protection Report 2021.
77 proc. dyrektorów w regionie EMEA stwierdziło, że ich przedsiębiorstwo będzie używać usługi chmurowe do tworzenia kopii zapasowych w ciągu najbliższych dwóch lat. Firmy nie tylko stawiają na chmurę, jako główną metodę ochrony danych, lecz także zamierzają zmienić sposób korzystania z usług tworzenia kopii zapasowych. 44 proc. chce wprowadzić kopie zapasowe w chmurze zarządzane przez dostawcę, który oferuje narzędzia backupowe w modelu usługowym (ang. Backup as a Service – BaaS).
Kwestie związane z ochroną danych powstrzymują transformację cyfrową, a w ciągu ostatnich 12 miesięcy 29 proc. przedsiębiorstw z regionu EMEA spowolniło lub zatrzymało projekty w tym obszarze – czytamy w raporcie Veeam. W dużej mierze wpływają na to nieodpowiednie procesy obsługi kopii zapasowych. Z informacji podawanych przez firmy wynika, że 58 proc. wszystkich danych na świecie może być pozbawione ochrony. Przedsiębiorstwa uświadamiają sobie, że samodzielne zarządzanie środowiskiem kopii zapasowych wyłącznie za pomocą narzędzi lokalnych stwarza ryzyko.
Pytani o oczekiwania firm wobec głównego rozwiązania do tworzenia kopii zapasowych, dyrektorzy wymieniali:
- zwiększenie niezawodności,
- obniżenie ryzyka,
- poprawę efektywności.
Dla firm, które chcą zmienić dotychczasowe główne rozwiązanie do tworzenia kopii zapasowych, najważniejsza kwestia to wzrost odsetka operacji tworzenia kopii zakończonych powodzeniem. Do pozostałych czynników należą:
- zwiększenie zwrotu z inwestycji,
- obniżenie kosztów oprogramowania i sprzętu,
- poprawa zgodności z zapisami umów SLA w zakresie częstotliwości tworzenia kopii zapasowych (RPO) i czasu odzyskiwania danych (RTO).