Elisa, największy operator w Finlandii, ogłosiła, że w 2023 r. zamierza wyłączyć sieć 3G. Zwolnione częstotliwości będą przeznaczone dla sieci 4G.
Z komunikatu operatora wynika, że w 2023 r. nadal będzie świadczył usługi 2G i ci, którzy będą wówczas mieli telefony i smartfony nieobsługujące technologii 4G będą realizowali połączenia w sieci GSM. Elisa zaznacza, że już dziś liczba użytkowników sieci 3G jest bardzo ograniczona.
Wyłączenie sieci 3G podyktowane jest rosnącą transmisją danych. LTE jest pod tym względem bardziej wydajne niż poprzednie generacje. 4G jest też bardziej efektywne energetycznie niż 3G. Jak zaznaczył Sami Rajamaki, wiceprezes Elisa ds. usług sieciowych, wyłączenie sprawi, że wzrośnie znaczenie sieci 5G.
W ocenie operatora, w 2023 r. tylko niewielka część jego klientów będzie musiała wymienić sprzęt. W praktyce wymiana dotyczyć będzie urządzeń, które dziś mają ponad 10 lat, w tym m.in. części podłączonych do internetu kamer, a także niektórych terminali płatniczych.
Elisa nie jest pierwszym operatorem, który w związku z rosnącą transmisją danych i planowanym rozwojem sieci 5G wyłącza starsze technologie. W Europie wcześniej zamiar wyłączenia 3G ogłosili m.in. w Norwegii Telenor i Telia, w Szwecji Telenor, Telia i Tele2, a w Szwajcarii wyłączenie na niektórych pasmach zapowiedział Sunrise. W Europie wyłączenie sieci 2G zapowiedział m.in. Swisscom, holenderskie T-Mobile oraz norweski Telenor.