Administracja USA nie żąda już od Niemiec zakazu stosowania sprzętu Huawei w sieciach 5G – twierdzi „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Niemiecki dziennik, powołując się na amerykańskie i niemiecki źródła rządowe informuje, że USA „wydają się być »bardzo zadowolone« z koncepcji bezpieczeństwa” sieci 5G przedstawionej przez Berlin.
– Stany Zjednoczone Ameryki nie wymagają już od Niemiec wyraźnego zakazu używania sprzętu chińskiej firmy Huawei w superszybkich sieciach komórkowych 5G – informuje dziennik.
USA są „bardzo zadowolone” z koncepcji zwiększenia przez Niemcy bezpieczeństwa sieci przygotowanej przez Bundesnetzagentur für Elektrizität, Gas, Telekommunikation, Post und Eisenbahnen (BNetzA), regulatora zajmującego się także rynkiem telekomunikacyjnym we współpracy z z Bundesamt für Sicherheit in der Informationstechnik (BSI), rządową agencją zajmującą sie cyberbezpieczeństwem oraz Bundesbeauftragten für den Datenschutz und die Informationsfreiheit (BfDI).
Przypomnijmy, że opublikowane przed miesiącem przez BNetzA zalecenia mówią m.in., że systemy mogą pochodzić jedynie od godnych zaufania dostawców, ruch w sieci musi być regularnie i stale monitorowany, a związane z bezpieczeństwem elementy sieci i systemów muszą być certyfikowane.
Gazeta przypomina, że w marcu amerykański ambasador w Berlinie, Richard Grenell, ostrzegł przed użyciem komponentów Huawei, ponieważ chińskie firmy mogą być „zagrożeniem dla bezpieczeństwa”. Jednocześnie ambasador zagroził, że jeśli Niemcy dopuszczą sprzęt i rozwiązania Huawei do swych sieci 5G to USA ograniczy wymianę informacji wywiadowczych. W podobnym tonie wypowiadał się Mike Pampeo, sekretarz stanu USA.