Grójec na Mazowszu pozostawał przez długi czas jednym z tych miast średniej wielkości, które światłowód omijał. Z danych UKE (zapewnie nie do końca aktualnych) wynika, że ciągle dominuje tam technologia miedziana Orange.
Operator ten budował w mieście sieć światłowodową w ramach projektu „Warszawski Zachodni Orange Światłowód”. Podaje on, że dzięki temu do swej sieci szerokopasmowej w Grójcu podłączył 272 gospodarstwa domowe. Wyzwanie Orange postanowiła jednak rzucić firma Fastar (powiązana z Tonetic Group, które działa m.in. w Wołominie pod marką Wołomin Światłowód). Celem spółki jest wybudowanie nowoczesnej sieci światłowodowej, umożliwiającej dostęp do usług telekomunikacyjnych na najwyższym poziomie mieszkańcom Grójca i okolic, wykorzystując doświadczenia z Wołomina. Firma uruchomiła w Grójcu biuro przy ul Mogielnickiej.
Fastar chwali się m.in., że zyskał zaufanie włodarzy Grójca i podłącza do światłowodu przedszkola, biblioteki, przychodnie i szkoły w mieście.
W zasięgu sieci światłowodowej są też miejscowości pod Grójcem, jak Kobylin czy Lesznowola. Tam także Orange budował sieci ramach 1.1 POPC. W Kobylinie objął zasięgiem sieci 89 gospodarstw domowych a w Lesznowoli 37. Orange informuje, że będzie kontynuować projekt 1.1 POPC w Grójcu i okolicach. Taki zamiar ma także Fastar, który podkreśla, że w związku z dynamicznym rozwojem sieci światłowodowej FTTH w Grójcu i okolicach, planuje jej rozbudowę o kolejne miejscowości. Lokalny ISP pyta mieszkańców, jakie miejscowości ich interesują i zachęca do wypełnienia formularza i wysłania zgłoszenia zainteresowania usługą.