Szukający oszczędności Ericsson, czołowy światowy producent sprzętu telekomunikacyjnego sprzedał zlokalizowane w Kanadzie okolicach Montrealu centrum danych firmie inwestycyjnej GI Partners. Ericsson zobowiązał się wydzierżawić część powierzchni. Wartości transakcji nie ujawniono.
Uruchomione w grudniu 2016 r. centrum danych ma 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Centrum wykorzystuje obecnie ok. 11 MW i ma możliwość zwiększenia wykorzystania do 56 MW. Centrum jest gotowe do uruchomienia usług dla nowych klientów.
Ericsson wynajmując powierzchnię na mocy krótkoterminowych umów ma rozwijać w centrum technologie wykorzystujące chmurę obliczeniową.
Jak podkreśla GI Partners, które w portfelu ma 21 data center o łącznej powierzchni 5,2 mln stóp kwadratowych, region Montrealu jest dynamicznie rozwijającym się rynkiem centrów danych, który ma dostęp do taniej, pochodzącej z elektrowni wodnych energii elektrycznej.
Ericsson jesienią 2013 r. ogłosił budowę trzech centrów danych, dwóch w Szwecji i jednego w Kanadzie. Inwestycja warta była 7 mld koron szwedzkich. Uruchomione w latach 2014-2016 centra związane są z działalnością badawczo-rozwojową Ericssona. Pozwalają na emulację sieci operatora komórkowego i testowanie nowych rozwiązań, tak jakby były uruchomione w działającej na żywo sieci.
Jesienią ub.r. Ericsson ogłosił plan zamknięcia w 2018 r. kanadyjskiego centrum. Jego działalność miała zostać przeniesiona do dwóch szwedzkich data center. Miało to przynieść 46 mln dolarów oszczędności rocznie.