Ericsson ma nowego prezesa

Börje Ekholm został w środę mianowany na stanowisko prezesa Ericssona, przeżywającego problemy szwedzkiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego. Nowy szef będzie musiał się zmierzyć z takimi problemami, jak spadek sprzedaży i konieczność dalszej redukcji kosztów, a także utrata pozycji rynkowej.

53-letni Ekholm stanowisko obejmie 16 stycznia 2017 r. i zastąpi na nim tymczasowego prezesa Jana Frykhammara, który przejął w lipcu obowiązki szefa firmy po odejściu wieloletniego prezesa Hansa Vestberga. Odwołanie Vestberga żądali najwięksi akcjonariusze szwedzkiej firmy zaniepokojeni jej wynikami finansowymi.

Ekholm zna Ericssona, bo przez ostatnie 10 lat był członkiem rady nadzorczej spółki.

Börje Ekholm jest obecnie prezesem Patricia Industries, a w przeszłości – w latach 2005-2015 –był prezesem Investors AB, inwestycyjnej spółki rodziny Wallenbergów. Investors jest obok Industrivärden największym akcjonariuszem Ericssona. Patricia Industries jest spółką kontrolowaną przez Investors. Nim trafił do Investors Börje Ekholm pracował m.in. w Investor Growth Capital, Novare Kapital i McKinsey.

Mianowanie Ekholma na szefa Ericssona może oznaczać, że nie powiodły się próby znalezienia nowego prezesa na rynku – wśród potencjalnych kandydatów wymieniany był m.in. prezes Saab – oraz, że nie zdecydowano się na powierzenie obowiązków któremuś z wysokich rangą menedżerów firmy.

Pierwsze reakcje analityków na nominację, są umiarkowanie pozytywne. Pojawiają się jednak pytania co może oznaczać ta decyzja kadrowa? Cytowany przez agencję Reuters Inge Heydorn z Sentat Asset Management zastanawia się np., czy nie jest to zapowiedź podziału firmy.