Telestrada w 2021 r. zwiększyła swe przychody w segmencie obsługi telefonii w zakładach karnych. Jednocześnie spółka nadal inwestowała w rozwój usług przedpłaconych w tych placówkach. Podłączyła kolejne zakłady i zwiększyła liczbę aparatów telefonicznych w dotychczasowych jednostkach. Na koniec 2021 r. usługi te świadczyła w 60 placówkach, a liczba obsługiwanych aparatów w ciągu ostatniego roku wzrosła z 913 do 1147.
Przychody Telestrady z tego segmentu usług rosły z 5,7 mln zł w roku 2019 do 6,9 mln zł w 2020 r . i o kolejne 7,9 proc. do 7,5 mln zł w 2021 r.
Mimo to operator jets świadomy ograniczonego potencjału wzrostu przychodów na tym rynku ze względu na posiadanie w portfolio znaczącej liczby zakładów karnych. Telestrada zastrzega, że dalsze zwiększanie zasięgu usług może być trudne i będzie odbywać się najprawdopodobniej wolniej niż dotychczas.
W roku 2021 w ramach rozszerzania zasięgu działalności w zakładach karnych Telestrada nabyła 100 proc. udziałów w niewielkiej spółce Telemit, która obsługuje trzy jednostki penitencjarne.
Zarząd zwraca także uwagę na fakt ryzyka politycznego/regulacyjnego w zakresie
telefonii w zakładach karnych. Zaproponowane bowiem w listopadzie 2021 r. przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekty ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej przewidują rozwiązania, które w dłuższym terminie mogą całkowicie wyeliminować podmioty prywatne z tego rynku. Chodzi o pomysł, by usługi telefoniczne aresztowanym i skazanym świadczyły Przywięzienne Zakłady Pracy (PZP).
Dziś Telestrada w tym segmencie konkuruje głównie z firmami Dialtech, Ahmes (obecnie Galena) oraz Orange.
Na tym rynku oprócz ceny konkurencja dotyczy funkcjonalności dostępnych dla osadzonych oraz funkcjonariuszy służby więziennej, a także wysokiego poziomu niezawodności.