Dwa miliony użytkowników sieci LTE zdobyło w ciągu 14 miesięcy działania brytyjskie EE - joint-venture T-Mobile i Orange. Wedle zapewnień operatora, to dwa razy więcej, niż się spodziewał.
EE szybko rozbudowuje infrastrukturę sieciową, która na koniec stycznia br. obejmie 70% populacji Wielkiej Brytanii. Operator zaczynał z ofertą LTE w górnym przedziale cenowym, aby jak najlepiej wyzyskać popyt ze strony najbardziej wrażliwych na nowości klientów oraz zrekompensować relatywnie wysoki koszt terminali LTE na przełomie 2012 r. i 2013 r. Z czasem polityka cenowa uległa złagodzeniu. Operator zaczął skracać umowy lojalnościowe oraz wprowadził ofertę pre-paid. Nie bez znaczenia był spadek cen terminali oraz wizja wejścia na rynek konkurentów.
W efekcie na pierwszy milion klientów EE czekał 10 mc, a na drugi milion - 4 mc. Brytyjska sieć jest postrzegana przez analityków, jako jeden z najbardziej udanych startów LTE ostatnich lat. Liczba 2 mln oznacza 7-procentową penetrację usługami LTE w całej bazie abonenckiej EE (w tym pod markami Orange i T-Mobile).
EE, uruchamiając sieć LTE1800 w październiku 2012 r., przez blisko rok było monopolistą na brytyjskim rynku usług 4G. Dzięki aukcji częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz jego konkurenci zaczęli włączać się do gry latem ubiegłego roku.