Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie braków kabla w miejskiej sieci światłowodowej w Białej Podlaskiej. Ubytki w sieci „e-miasto" wyszły na jaw podczas czerwcowej inwentaryzacji - informuje Dziennik Wschodni.
Z sieci zniknął, bądź nigdy nie został położony ponad kilometr światłowodu na odcinku od ul. Łomaskiej do Podłącznej. W dokumentach odbioru światłowód jest, a w rzeczywistości jest to pusta rura. Nie wiadomo, o jakie straty finansowe dla miasta chodzi. Wiadomo natomiast, że 9 kilometrów światłowodu kosztuje ponad 6 mln zł. Natomiast „e-miasto" to blisko 40 kilometrów sieci światłowodowej.
Brak kabla to może byc jednak tylko „wierzchołek góry lodowej". Okazuje się, że w nowych miejskich obiektach tak zamontowano sprzęt, że nie można do niego podłączyć światłowodów. A naprawa tego to dodatkowe kilka tysięcy złotych Poza tym na miejskiej sieci zainstalowane były prywatne urządzenia jednego z byłych pracowników.
Więcej w: Niespodzianka: Miał być światłowód, jest pusta rura w Dzienniku Wschodnim
Dziennik Wschodni: W Białej Podlaskiej miastu zniknął światłowód
17 lipca 2015, 08:32