Czwartek był kolejnym dniem, w którym klienci usług szerokopasmowego internetu dostarczanych przez BT mieli kłopoty z dostępem do sieci. BT twierdzi, że w obu przypadkach kłopoty spowodowane były problemami z zasilaniem w dwóch centrach danych używanych przez brytyjskiego operatora zasiedziałego.
Obie awarie wystąpiły rano. Środowa trwała około trzech godzin i dotyczyła – według BT – centrum danych należącego do Equinix. Czwartkowa awaria dotknęła oddalone o dwie mile od centrum Equinix data center należącego do Telehouse i wczesnym popołudniem część klientów – w tym duzi, biznesowi – nadal nie mogła korzystać z internetu.
W wyniku środowej awarii kłopoty mieli klienci BT zarówno w Anglii, jak i Szkocji i Walii. Czwartkowe problemy z dostępem do internetu dotknęły przede wszystkim klientów z Londynu, Birmingham, Leeds, Manchester i Nottingham. BT twierdzi, że środową awarię odczuło ok. 10 proc. klientów, zaś czwartkową mniej niż 5 proc.