Orange Polska i P4 – na pewno, T-Mobile i Polkomtel – być może, złożą wnioski w trwającym naborze w ramach pierwszego konkursu 1. osi Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Skala ich działań nie będzie duża i stanowi przygotowanie do tzw. dużego konkursu, gdzie wartość projektów będzie mogła wynieść 75 mln euro (teraz: 25 mln zł).
– Przygotowujemy się do złożenia wniosków zgodnie z wymaganiami konkursowymi. Rozważamy kilka, lub kilkanaście obszarów. Ostateczna liczba wniosków będzie wynikać ze szczegółowych analiz biznesowych – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.
Operator zasiedziały jest dużym entuzjastą POPC, które daje mu szansę na wsparcie programu modernizacji i rozbudowy infrastruktury w kierunku sieci FTTH. Dlatego tego Orange promował priorytet dla stacjonarnych sieci wysokich przepustowości.
Inaczej P4, operator sieci Play (podobnie, jak pozostali gracze mobilni), który w imię dobrze pojętego własnego interesu krytykował priorytet dla FTTH. Mimo tego Play także będzie składał wnioski, ale głównie po to, by zyskać wiedzę na temat praktycznego działania POPC w perspektywie przyszłych konkursów, których warunki będą dopiero ustalone.
T-Mobile – z bliżej niewiadomych powodów – nie chce odpowiedzieć, czy będzie składał wnioski, ale jest prawdopodobne, że tak jak P4 złoży na zasadzie „testu”. Podobnie w przypadku Polkomtela (tutaj jednak można się spodziewać, że wnioski będzie składać jakaś inna spółka z grupy Cyfrowego Polsatu).
Wobec priorytetu dla FTTH sieci mobilne mają niewielkie szanse, jeżeli przyjdzie im konkurować z operatorami stacjonarnymi. Wyjątkiem jest Orange, który także stawia na FTTH. Ten operator rywalizował już (nie bez sukcesów) z małymi konkurentami w projekcie budowy sieci dostępowych w województwach Polski Wschodniej.