- Nie spodziewamy się, aby dokumentacji do aukcji 800 MHz i 2600 MHz miała ulec istotnej zmianie w toku powtórzonej procedury konsultacyjnej. Nie oznacza to, że nie można tego dokumentu uczynić jeszcze lepszym - powiedział dzisiaj Bruno Duthoit, prezes Orange Polska, poproszony o komentarz do decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej o anulowaniu aukcji częstotliwościowej.
Do ubiegłego tygodnia Orange, w nieoficjalnych rozmowach, był przeciwnikiem odsuwania aukcji w czasie. Wczoraj jednak ustami swojego rzecznika Wojciecha Jabczyńskiego pochwalił - oficjalnie - decyzję UKE. Według naszych informacji operator potraktował poważnie implikacje uchybienia przez UKE przyjętemu już harmonogramowi aukcji. Za anulowaniem aukcji i zmianą dokumentacji stanowczo optują Play i Plus.
Orange postrzegany jest jako ten operator, który będzie najodważniej licytował w aukcji, zdecydowany zdobyć tyle ile się da, czyli 2 x 10 MHz w paśmie '800' i 2 x 20 MHz w paśmie '2600' (w wyższym paśmie realnie każdy uczestnik może zdobyć nawet 2 x 40 MHz).