Słowacki rząd oficjalnie potwierdził, że pierwszą publiczną ofertę akcji Slovak Telekom przerwano, bo sprzedawany w niej pakiet 49 proc. akcji telekomu chce kupić Deutsche Telekom. Według mediów DT gotowe jest zapłacić 900 mln euro.
W środę rzeczniczka słowackiego resortu finansów oficjalnie potwierdziła ubiegłotygodniowe informacje mediów, że DT w ostatniej chwili złożył ofertę zakupu wystawionego na sprzedaż przez rząd w Bratysławie pakietu akcji słowackiego operatora zasiedziałego. Pani rzecznik odmówiła podania zaoferowanej przez niemiecką firmę ceny.
Według informacji zamieszczonych na internetowej stronie agencji Reuters, DT, które ma 51 proc. akcji Slovak Telekom za pakiet, który daje mu pełną kontrolę nad słowackim operatorem zaoferowało 900 mln euro. Według medialnych przecieków, w IPO wartość pakietu wyceniono ostatecznie na 750 mln euro podczas gdy wstępna wycena przeprowadzona na podstawie tzw. widełek ceny emisyjnej wynosiła od 750 mln euro do 1 mld euro.
DT oficjlanie nie potwierdziło, że złożyło ofertę na akcje słowackiego operatora. Prezes firmy podczas telekonferencji poświęconej wynikom telekomu powiedział jedynie, że firma jest zainteresowana podnoszeniem udziału w swych europejskich spółkach. Dodał, że Słowacja jest bardzo ważna w strategii DT, ale jest zbyt wcześnie na spekulacje o jakichś ruchach.
Jak donoszą media, rozmowy rządu w Bratysławie z DT o ofercie zakupu 49 proc. akcji Slovak Telekom mają być prowadzone w najbliższych dniach.
Z raportu kwartalnego DT wynika, że Slovak Telekom na koniec I kwartału 2015 r. miał 570 tys. klientów internetu szerokopasmowego (wzrost o 7,1 proc. w porównaniu z końcem marca 2014 r.), 875 tys. klientów telefonii stacjonarnej (spadek o 4,3 proc.) oraz 2 mln 202 tys. klientów telefonii komórkowej (spadek o 2,4 proc.). Słowacki operator w I kwartale miał 187 mln euro przychodów i 73 mln euro zysku EBITDA. W porównaniu z tym samym okresem 2014 r. przychody spadły o 5,1 proc., a EBITDA o 6,4 proc.