DSS Operator, który zarządza regionalną siecią szerokopasmową na Dolnym Śląsku, liczy, że w przyszłym roku przychody ze sprzedaży usług w tej sieci zrównają koszty jej utrzymania.
Eugeniusz Kowalik, prezes DSS Operaratora podkreśla, że jego klientami i są głównie lokalni ISP oraz samorządy.
– Na Dolnym Śląsku zidentyfikowaliśmy około 70 czynnie działających operatorów lokalnych. Zawarliśmy 60 umów ramowych, co przekuło się na około 70 umów szczegółowych. Co ważne, zazwyczaj są to umowy na długie okresy – mówi Eugeniusz Kowalik.
DSS Operator podjął współpracę ze wszystkimi podmiotami, które otrzymały dotację w 1. konkursie 1.1 POPC, m.in. z Vectrą, które buduje sieci w powiecie lubińskim. Na potrzeby samorządów operator dolnośląskiej RSS dokonuje rozbudowy swej sieci, by doprowadzić łącze do jednostek administracyjnych.
– Umożliwia nam to decyzja notyfikacyjna – mówi Eugeniusz Kowalik.
Liczy on, że 3. konkurs POPC skierowany zostanie do operatorów lokalnych, bo większa jest szansa, że staną się oni klientami DSS Operatora.
– Żałujemy decyzji Netii, która pierwotnie zdobyła dofinansowanie na budowę sieci w 2. konkursie 1.1 POPC na kilka obszarów na Dolnym Śląsku, ale z inwestycji zrezygnowała i obszary przypadły ostatecznie Orange. Małe są bowiem szanse, że ten operator skorzysta z naszej infrastruktury. Będzie bowiem wykorzystywał własną i ją rozbudowywał – mówi Eugeniusz Kowalik.
Dodaje, że choć czasami współpraca z operatorami ISP bywa trudna i DSS Operatorowi zdarza się pełnić rolę edukacyjną, np. wspierać ich w projektowaniu sieci, to budowanie takich relacji wzajemnego zaufania w dłuższej perspektywie się opłaci.