Aktualizacja 03.12.21 godz. 14.59
T-Mobile Polska poinformował dziś na Twitterze, że wczorajsze wielogodzinne problemy z usługami w jego sieci spowodowane były największym w historii operatora atakiem DDo. - Według naszej wiedzy, to również największy bezpośrednio atak na operatora sieci mobilnej w Polsce - czytamy na stronie internetowej operatora.
T-Mobile twierdzi, że dzięki szybkiej reakcji jego zespołów bezpieczeństwa i nadzoru sieci udało się zapobiec zablokowaniu sieci, a działanie krytycznych systemów firmy nie było w żaden sposób zagrożone. - Pomimo odparcia zagrożenia nie udało się uniknąć utrudnień w korzystaniu z usług transmisji danych przez część klientów za co serdecznie przepraszamy - czytamy w komunikacie na stronie internetowej.
Operator przyznaje, że choć działania podjęte przez jego zespoły pomogły ustabilizować pracę sieci, jednak ma świadomość, że pojedynczy klienci mogą nadal odczuwać utrudnienia.
T-Mobile informuje, że przeprowadzony atak i jego skutki są poddawane wewnętrznej analizie oraz zostały zgłoszone do odpowiednich instytucji nadzoru rynku.
------
Od przedpołudnia w czwartek klienci sieci T-Mobile w całym kraju zgłaszają problemy z dostępem do usług telekomunikacyjnych operatora. Przedstawiciele sieci na facebookowym profilu przepraszają i proszą o cierpliwość.
- Przepraszamy za niedogodności, nasi technicy prowadzą prace mające przywrócić pełną sprawność sieci – tak i podobnie brzmią w czwartek odpowiedzi osób obsługujących profil T-Mobile na Facebook na zgłoszenia dotyczące awarii.
Na profilu T-Mobile w serwisie Twitter można było przeczytać informację: „Niestety część klientów doświadcza utrudnienia w korzystaniu z usług. Serdecznie przepraszamy”. Skierowana była do tracących cierpliwość użytkowników sieci.
Według serwisu Downdetector.pl, awaria zaczęła się około południa i trwała jeszcze po 23.00. Klienci mieli m.in. kłopoty z dostępem do internetu, a także z wysyłaniem i odbieraniem SMS, co niektórym z nich utrudniało dostęp do bankowości internetowej.
Operator nie podał przyczyn problemów. Z twittów można wnioskować, że po około dwóch godzinach od pojawienia się pierwszych problemów T-Mobile miał nadzieję, że awaria została usunięta.
- Witaj, to było chwilowe utrudnienie i wszystko powinno być już ok. Jeśli jakieś problemy jeszcze występują daj nam znać – można przeczytać na Twitterze. Taką odpowiedź na twitt o awarii dostał m.in. Radosław Poszwiński, pracownik TVP Info.