– Operatorzy komórkowi nie mogą oferować pakietów, w których korzystanie z wybranych serwisów nie zużywa transferu danych – uznał TSUE w trzech odrębnych wyrokach – pisze dzisiaj Dziennik Gazeta Prawna.
Trybunał odniósł się do trzech pytań prejudycjalnych pochodzących z Niemiec, ale realnie ich nie rozpatrzył, uznając, że wszystkie mają to samo źródło, czyli usługi zero rating, w ramach których operatorzy mobilni nie wliczają transferu z wybranych serwisów do limitu pakietu danych wykupionych przez użytkownika. A że sama ta konstrukcja jest niezgodna z zasadą neutralności internetu TSUE stwierdził już w ubiegłym roku.
Sąd rozpatrywał tutaj nie tyle interes abonentów końcowych, ale firm dostarczających usługi internetowe, które w ramach zero rating mogą być dyskryminowane na korzyść konkurentów, którzy zawrą odpowiednie porozumienia z operatorami mobilnymi.
Polscy operatorzy na szeroką skalę stosują model zero rating i na razie nie zamierzają się z tego wycofać. Argumentują, że specyfika zeszłorocznego wyroku TSUE powoduje, że nie ma on zastosowania do polskiego rynku.
Więcej w: „No limit” na cenzurowanym (dostęp płatny)