Niemal 400 mln zł otrzyma sześciu menedżerów po ofercie publicznej akcji. Kwota może się zwiększyć o kolejne 150 mln zł, jeśli kurs na giełdzie będzie rósł – pisze dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna.
To efekt umowy, jaką zarząd Play podpisał w przeszłości z właścicielami firmy. Menedżerowie zgodzili się w niej na relatywnie niższe wynagrodzenie, ale wynegocjowali wysokie bonusy, kiedy kontrolujące Play fundusze private equity będą sprzedawać akcje. Ponad dekadę w zarządzie Play przepracowali dwaj Polacy – Jacek Niewęgłowski, Michał Warzynowicz – i Duńczyk Hans Cronberg. W 2009 r. dołączyli do nich Bartosz Dobrzyński oraz Joergen Bang-Jensen. Krótki staż ma jedynie dyrektor finansowy, Niemiec Holger Puchert, który w zarządzie Play zasiada od marca. Z tego względu na giełdowym debiucie zyska najmniej.
Konrad Księżopolski, szef działu analiz giełdowych w Haitong Banku, komentuje, że spółka odniosła naprawdę spektakularny sukces, i że stąd bardzo wysoki bonus dla zarządu. Aktualna ekipa menedżerów rządzi w firmie niemal od samego początku i ich udział w sukcesie Play jest bardzo znaczący.
Więcej w: Sześciu członków zarządu Play dostanie równowartość dwóch i pół tony złota (dostęp płatny)