Telekomy chcą, by big techy płaciły za sieci. Według analizy przygotowanej dla operatorów telekomunikacyjnych ruch generowany przez platformy internetowe może odpowiadać nawet za 40 mld euro kosztów utrzymania sieci rocznie – pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Modele biznesowe największych światowych platform technologicznych opierają się na transferze danych w internecie. Operatorzy telekomunikacyjni uważają więc, że te firmy powinny się dorzucić do inwestycji w sieci oraz ich utrzymania. Takie stanowisko prezentuje ETNO – zrzeszenie kilkudziesięciu europejskich telekomów, do którego należą m.in. Orange Polska i Deutsche Telekom (właściciel T-Mobile).
Organizacja przedstawiła w ubiegłym tygodniu raport firmy Axon, z którego wynika, że gdyby partycypacja big techów w kosztach sieci telekomunikacyjnych wyniosła 20 mld euro rocznie, to nowe inwestycje umożliwiłyby stworzenie ok. 840 tys. miejsc pracy i przyniosły 72 mld euro wzrostu gospodarczego w Europie. ETNO zastrzega, że 20 mld euro to kwota poglądowa.
Operatorzy telekomunikacyjni podkreślają, że ponad połowa internetowego transferu danych wiąże się z usługami świadczonymi przez sześć największych globalnych firm technologicznych: Google’a (Alphabet), Facebooka (Meta), Netflixa, Apple’a, Amazona i Microsoft. Mimo to platformy te wnoszą „niewielki lub żaden wkład finansowy w rozwój sieci” telekomunikacyjnych.
Jednak europejscy operatorzy – którzy, jak podaje ETNO, w ciągu ostatnich 10 lat zainwestowali w sieci ponad 500 mld euro – mają wobec platform słabą pozycję negocjacyjną. Łączna kapitalizacja rynkowa ośmiu największych firm telekomunikacyjnych na Starym Kontynencie wynosi niespełna ćwierć biliona euro, natomiast sześciu największych spółek przekracza 7 bln euro. Dlatego operatorzy liczą na stworzenie unijnych mechanizmów regulacyjnych, które rozwiążą ten problem.
– Wygląda na to, że teraz operatorzy chcą dorobić na boku, próbując zmusić dostawców treści i usług online do płacenia za ruch internetowy – sugeruje Christian Borggreen, wiceprezes i szef biura CCIA. stowarzyszenia reprezentującego big techy. Bo przecież użytkownicy mediów społecznościowych płacą telekomom za dostęp do internetu.
Więcej w: Telekomy chcą, by big techy płaciły za sieci (dostęp płatny)