Kancelaria startująca w przetargu na obsługę prawną aukcji 5G zarzuca, że ofertę wybrano z naruszeniem zasad przejrzystości, obiektywności, konkurencyjności i jawności – pisze dzisiaj Dziennik Gazeta Prawna. Przetarg opisywaliśmy na łamach TELKO.in.
Jedna z dwóch złożonych ofert nie otrzymała punktów w kategoriach jakościowych i przegrała postępowanie, choć była tańsza. W efekcie za obsługę prawną aukcji 5G regulator zapłaci 480 tys. choć kwota przeznaczona na realizację zamówienia wynosiła 57 tys. zł (druga z ofert także znacznie przekraczała tę kwotę). Przegrany w postępowaniu wniósł odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, w którym domaga się unieważnienia wyboru oferty, ewentualnie unieważnienia postępowania. Jeden z zarzutów dotyczy transparentności procedur. Kancelaria kilkakrotnie występowała o udostępnienie jej protokołu oraz konkurencyjnej oferty. UKE uznał, że ponieważ chodzi o usługę społeczną, to nie stosuje się przepisów nakazujących ujawnienie dokumentacji. Jak podaje DGP, UKE od dwóch tygodni nie odpowiedział na pytania dotyczące terminu i warunków przetargu.
Więcej w: Tajny przetarg UKE (dostęp płatny)