W ostatnich latach średni przychód na abonenta stał się w Polsce jednym z najniższych w Europie, co jest efektem rynku czterech graczy i ciągłych obniżek cen – mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Adam Sawicki, prezes T-Mobile Polska. Dltego nie sądzi on, żeby ceny usług spadały. Spodziewa się jednk, że dzięki rosnącej popularności aplikacji mobilnych oraz większej konsumpcji treści w sieci w 2016 roku powinniśmy zaobserwować małą stabilizację na rynku, ale jeszcze nie jego wzrost.
Wedlug niego najważniejszy dla klienta jest i będzie dostęp do jego zasobów w sieci za pośrednictwem internetu stacjonarnego lub mobilnego. Klienci sieci zoraz mniej rozmawiają przez telefon, coraz więcej korzystaaj z aplikacji i transmisji danych – ten trend będzie się coraz bardziej nasilać. Poza tym na rynek pracy wchodzi pokolenie, które nie wyobraża sobie życia bez mobilnego internetu. Dlatego w tak dużym kraju, z rozproszonymi mieszkańcami, mobilna infrastruktura pozostanie podstawowym kanałem dostępu do treści w sieci. I na tym będą zarabiać telekomy.
Sawicki krytukuje aukcję LTE, bo minister Halicki aukcji wprowadził element nieaukcyjny, czego rezultatem jest wynik rażąco dyskryminujący ze względu potężne różnice w cenach za pasma.
– Dla porównania: łączne ceny z aukcji to mniej więcej tyle, ile operatorzy zainwestowali w ciągu ostatnich trzech lat. Za te same pieniądze można by wybudować od zera dwie kompletne sieci mobilne w Polsce. Dzisiaj Polska zajmuje ostatnie miejsce w europejskim rankingu cyfrowej gospodarki i społeczeństwa. Jeżeli chcemy to zmienić, to potrzebne są szybkie inwestycje w rozbudowę infrastruktury, a tylko operatorzy potrafią to zrobić sprawnie. Nie wiem, czy ktoś zdaje sobie z tego sprawę, ale pieniędzy przeznaczonych na aukcję zabraknie operatorom właśnie na inwestycje w rozbudowę infrastruktury – mówi gazecie Adam Sawicki.
Więcej w: Prezes T-Mobile: Rozmowy komórkowe tańsze już nie będą (dostęp płatny)