VPN w domach, Signal na komórkach, a może nawet używanie TOR, czyli jak chronić swoją e-prywatność – radzi Dziennik Gazeta Prawna.
Ci, którzy chcieliby chronić swoją e-prywatość przed służbami mogą skorzystać z „Poradnik unikania inwigilacji", kóry opracował Dariusz Jemielniak, twórca instytutu NeRDS (New Research on Digital Societies) w Akademii Leona Koźmińskiego i wykładowca na Harvardzie i MIT oraz członek Rady Powierniczej Fundacji Wikirnedia.
Przekonuje, że może je wdrożyć przeciętny użytkownik i tym samym ograniczyć szansę kontrolowania i sprawdzania swoich działań w sieci. A będzie to ochrona nie tylko przed szerokimi uprawnieniami służb, ale także przed cyberprzestępcami.
Zaleca m.in. zainstalowanie VPN-u, wtyczki „Https Everywhere" w przeglądarce i korzystanie z funkcji szyfrowania dysku BitLocker. W stosunku do smarfonów Jemielniak rekomenduje, podobnie jak w przypadku komputerów, VPN oraz aplikacje do szyfrowania komunikacji – szczególnie SignaL
Jeszcze dalej idzie poradnik opublikowany przez Niebezpiecznik.pl (portal dla ekspertów bezpieczeństwa sieciowego), który oprócz tych zabezpieczeń doradza wręcz korzystanie z TOR, czyli anonimowej sieci do tej pory raczej wykorzystywanej do działań nielegalnych.
Więcej w: Internetowy ruch oporu przed inwigilacją (dostęp płatny)