– Zakres informacji, jakie mają przekazywać Głównemu Urzędowi Statystycznemu operatorzy telekomunikacyjni, niepokoi rzecznika praw obywatelskich, prof. Marcina Wiącka. RPO zwrócił się w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego – pisze dzisiaj Dziennik Gazeta Prawna.
Wedle rozporządzenia o programie badań statystycznych, operatorzy usług telekomunikacyjnych są zobowiązani przekazać GUS dane osobowe swoich abonentów, w tym numery telefoniczne w publicznych sieciach. Zwłaszcza ta ostatnia dana budzi wątpliwości, ponieważ nie mam jej w ustawowym katalogu danych przekazywanych urzędowi statystycznemu.
Ponadto nie wiadomo do końca, po co w ogóle GUS chce pozyskać takie dane. Urząd nie wyjaśnia tego precyzyjnie. Raczej nie chodzi mu o badania statystyczne rynku i użytkowników usług telekomunikacyjnych, tylko o pozyskanie bazy do ankietowego badania obywateli we wszystkich obszarach, jaki interesuje GUS. Telekomy zaś dysponują najpełniejszymi bazami adresowymi, w tym danymi do zdalnego kontaktu z obywatelem.
RPO podnosi wątpliwość, czy taki cel uzasadnia pozyskiwanie tak wielkiego wolumenu wrażliwych danych.
Więcej w: Dane milionów abonentów dla GUS (dostęp płatny)